Samoocenę lekarza czas zacząć

„Ewentualne obszary deficytu umiejętności”, czyli klimat jak u Kafki.

Po powrocie z urlopu lekarza Instytutu Matki i Dziecka zaskoczyła nowość: kwestionariusz samooceny pracownika. A w nim pytania m.in. o wykorzystanie kwalifikacji zawodowych, realizację obowiązków służbowych, zdolności i umiejętności, a także postawę względem pacjentów. Na własnej ocenie samego siebie nie koniec. Przewidziano również opinię przełożonego o danym lekarzu, a następnie bezpośrednią rozmowę o ewentualnych rozbieżnościach. – Nie wiem, o co chodzi dyrekcji. Abyśmy wyznali szczerze wszystkie niedociągnięcia i się samobiczowali? – mówi podyplomie.pl jeden z lekarzy i zarzuca pomysłodawcom ślepe wzorowanie się na procedurach zapożyczonych z korporacji, które w szpitalu nie budują atmosfery wzajemnego szacunku i zaufania. – Klimaty jak u Kafki – dodaje.

Nic podobnego – odpowiada Daria Olko z biura prasowego instytutu. – Szpital przeprowadza okresową ocenę wszystkich pracowników.
Jak tłumaczy Daria Olko, celem ankiety jest „wzbogacenie narzędzi dla przeprowadzania sprawnej polityki zarządzania kadrami, w tym w obszarze motywacji”. Ponadto „ukierunkowanie zachowań pracowników na pożądane z punktu widzenia przyjętych zasad kultury organizacyjnej w IMiD”. A także „zapewnienie pracownikom uporządkowanej informacji o ich potencjale rozwojowym i ewentualnych obszarach deficytu umiejętności dla własnej autorefleksji i sformułowania kierunków doskonalenia”.

Wynikiem ankiet ma być też sformułowanie celów dla każdego pracownika IMiD.

Choć lekarze dziwią się akcji, dyrekcja widzi jej sens. Ankieta pomoże „zoptymalizować wykorzystanie potencjału osób zatrudnionych w instytucie poprzez diagnozę ich umiejętności, predyspozycji i preferencji”.

Co ciekawe, ankieta ma wzmocnić identyfikację m.in. lekarzy z celami zespołu i instytutu jako całości. W rezultacie ma „zwiększyć poczucie podmiotowości zatrudnionych”.

ID