Medycy doczekają się ochrony przed atakami denialistów?

Minister zdrowia rozmawia ze Zbigniewem Ziobrą i Mariuszem Kamińskim

Zero tolerancji dla agresywnych zachowań antyszczepionkowców. Rozmawiam z ministrem spraw wewnętrznych i administracji oraz ministrem sprawiedliwości o podjęciu zdecydowanych kroków nad zaostrzeniem polityki państwa w zakresie braku tolerancji dla takich zachowań − powiedział minister zdrowia Adam Niedzielski.

Minister przyznał w trybie pilnym odznaki „Za zasługi dla Ochrony Zdrowia" trzem pracownikom punktu szczepień w Grodzisku Mazowieckim. W niedzielę zostali oni zaatakowani przez grupę szczepionkowych sceptyków, którzy wtargnęli na teren punktu. Policja zatrzymała agresorów.

Szef MZ podziękował pracownikom punktu szczepień za odwagę i „obronę rozumu". 

− Mamy tutaj zderzenie świata nauki, cywilizacji ze światem zabobonu i barbarzyństwa. Myślę, że ten 25 lipca to jest data, która niestety wpisze się na stałe do naszego kalendarza i musimy o niej pamiętać. To jest dzień, w którym ta cała agresja, która do tej pory kwitła w internecie, w mediach społecznościowych ze strony środowiska antyszczepiennego przybrała już taki fizyczny, namacalny wymiar, przerodziła się w agresję, którą niestety państwo odczuli − powiedział Niedzielski.

Zwrócił uwagę, że incydent z udziałem grupy antyszczepionkowców dotknął nie tylko pracowników punktu szczepień, ale także policję i ratowników medycznych.

Niedzielski zapowiedział zaostrzenie polityki państwa wobec takich zachowań. Szczegółów jednak nie zdradził.

Szef resortu zdrowia zaapelował o kontynuowanie akcji szczepień i „nie danie się sterroryzować". Zaznaczył, że większość osób dokonała wyboru i stanęła po stronie "racjonalizmu i wzajemnego szacunku".

O problemie rosnącej agresji grup antyszczepionkowych alarmują lekarze od początku akcji szczepień przeciwko COVID-19. Medycy aktywni w mediach społecznościowych, którzy promują tam wiedzę medyczną, niemal każdego dnia stają się obiektem hejtu, wyzwisk i pogróżek. Ci, którzy złożyli zawiadomienia do organów ścigania, nie doczekali się reakcji.

W sprawie hejtu i agresji interweniowała Naczelna Rada Lekarska. Zaapelowała do władz, w szczególności do ministra sprawiedliwości i ministra spraw wewnętrznych i administracji, domagając się stanowczej reakcji wobec osób i organizacji, które dopuszczają się czynów zabronionych wobec lekarzy i lekarzy dentystów promujących i realizujących Narodowy Program Szczepień przeciwko COVID-19.

− Członków samorządu lekarskiego spotykają groźby pozbawienia zdrowia, a nawet życia, wylewają się na nich obelgi, podważa się ich wiedzę i kwalifikacje, zarzuca niedopuszczalne związki z przemysłem farmaceutycznym – napisała w liście NRL. 

− Osoby ratujące zdrowie i życie powinny być chronione, tym bardziej że angażują się w realizację programów rządowych, mających zapewnić populacyjną odporność przeciwko COVID-19 – wskazała NRL.



id