Profesjonalizm lekarski

Cykl „Profesjonalizm lekarski” koordynowany przez dr. n. med. Janusza Janczukowicza, Kierownika Centrum Edukacji Medycznej Uniwersytetu Medycznego w Łodzi

Medice, cura te ipsum Lekarzu, lecz się, ale nie sam!

dr n. med. Janusz Janczukowicz

Centrum Edukacji Medycznej, Uniwersytet Medyczny w Łodzi

Adres do korespondencji: dr n. med. Janusz Janczukowicz, Centrum Edukacji Medycznej, Uniwersytet Medyczny w Łodzi, ul. Pomorska 251, budynek A4/431, 92-213 Łódź. E-mail: janusz.janczukowicz@umed.lodz.pl

W kolejnym artykule z cyklu dotyczącego profesjonalizmu lekarskiego i kompetencji społecznych przedstawimy zarys problematyki związanej ze zdrowiem lekarza i jego rodziny, zachęcając Czytelników zarówno do przemyślenia własnej postawy w tym zakresie, jak i do przeanalizowania istniejących regulacji profesjonalnych.

CELE ARTYKUŁU

Po przeczytaniu artykułu Czytelnik powinien:

  • potrafić przedyskutować problematykę leczenia rodzin i osób bliskich
  • rozumieć negatywne konsekwencje leczenia samego siebie
  • potrafić przeanalizować znaczenie zdrowia lekarza dla bezpieczeństwa jego pacjentów
  • potrafić przeanalizować znaczenie prezentowania przez lekarza właściwych postaw prozdrowotnych
  • rozumieć znaczenie poznawania lokalnych i zagranicznych regulacji profesjonalnych

Znana nam wszystkim łacińska sentencja: „Medice, cura te ipsum”, pojawiająca się już w Ewangelii wg św. Łukasza (4:23), zwraca naszą uwagę na problematykę związaną ze zdrowiem samego lekarza. Tym krótkim artykułem chcemy zachęcić Czytelników do refleksji nad kilkoma aspektami tego zagadnienia, jednocześnie pokazując odmienności w podejściu do omawianego problemu występujące pomiędzy różnymi krajami. Ten drugi aspekt staje się szczególnie istotny w dobie globalizacji, coraz częstszych wyjazdów na praktyki i szkolenia oraz podejmowania pracy za granicą.

Jak zawsze, kiedy zajmujemy się problematyką związaną z profesjonalizmem lekarskim, powinniśmy w jasny sposób ustalić punkt odniesienia będący samą definicją profesjonalizmu. W poprzednich artykułach naszego cyklu zaproponowaliśmy, by przy braku ustalonej definicji narodowej, posługiwać się bardzo zwartą i jednocześnie wyczerpującą definicją opublikowaną w 2005 r. przez Royal College of Physicians, według której profesjonalizm to „zespół wartości, zachowań i wzajemnych relacji, które stanowią podstawę zaufania, jakim społeczeństwo obdarza lekarzy”.1 Z definicją tą wiąże się też pojęcie profesjonalizmu ukierunkowanego na pacjenta (patient-centred professionalism), czyli działanie w najlepszym interesie pacjenta, w zgodzie z jego decyzjami i wyborami oraz w partnerstwie z pacjentem, który jest traktowany przez lekarza w sposób holistyczny.2

Tym razem zastanowimy się nad tym, jak w te definicje wpisują się dwie bardzo specyficzne grupy pacjentów – sami lekarze oraz ich rodziny i bliscy.

Leczenie rodziny i bliskich

Podejście do leczenia rodziny w Polsce i za granicą różni się diametralnie. Temat ten podejmujemy często ze studentami w czasie zajęć z profesjonalizmu, pytając tych z nich, którzy pochodzą z rodzin lekarskich, o to, jakie widzą wady i zalety taki...

Pełna wersja artykułu omawia następujące zagadnienia:

Leczenie samego siebie

Chociaż podrozdział o leczeniu samego siebie będzie zdecydowanie krótszy od poprzedniego, wynika to nie z jego mniejszej istotności, ale jedynie z tego, że znaczna [...]

Znaczenie zdrowia lekarza dla bezpieczeństwa pacjenta

W ten sposób po omówieniu leczenia rodziny, osób bliskich i samego siebie dotarliśmy do kluczowego zagadnienia, jakim jest znaczenie zdrowia lekarza dla bezpieczeństwa [...]

Dbałość lekarza o własne zdrowie jako wzór do naśladowania przez pacjentów i współpracowników

Po ustaleniu, że zdrowie lekarza ma kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa pacjenta i dla jakości świadczonej opieki zdrowotnej, warto zastanowić się nad tym, [...]

Podsumowanie

Oczywiście omawiając wymagania dotyczące zachowania lekarza poza środowiskiem pracy, włączając w to zagadnienia dbania o zdrowie własne i bliskich, zbliżamy się jednocześnie do złożonej [...]
Do góry