Politerapia w leczeniu objawów schizofrenii

Leczenie schizofrenii bywa trudne, szczególnie kiedy monoterapia jest nie wystarczająca i sytuacja wymaga włączenia terapii skojarzonej.

Problemem jest brak jasnych wytycznych na temat stosowania politerapii. Naukowcy na łamach „Frontiers in Psychology” analizują, jakie kryteria należy przyjąć oraz które leki te kryteria spełniają.  

 – W idealnej farmakoterapii preferowane byłoby leczenie schizofrenii pojedynczym lekiem przeciwpsychotycznym. Lek ten powinien charakteryzować się skutecznością w szerokim zakresie objawów, a jednocześnie nie powodować problemów z tolerancją leku przez pacjenta, bezpieczeństwem i działaniami niepożądanymi, co sprzyja przestrzeganiu zaleceń lekarskich i poprawie jakości życia. Nie trzeba dodawać, że jest to jednak dalekie od rzeczywistych doświadczeń z farmakologicznym leczeniem schizofrenii – rozważają naukowcy na łamach „Frontiers in Psychology”. 

Często monoterapia jest nie wystarczająca, a pacjenci ze schizofrenią wymagają politerapii lekami przeciwpsychotycznymi. Powody są różne, np. pomimo leczenia utrzymują się objawy pozytywne (wytwórcze). W takim przypadku dodawany jest drugi lek, który ma na celu silniejszą redukcję objawów wytwórczych. Albo objawy wytwórcze są kontrolowane, ale nadal utrzymują się objawy negatywne (ubytkowe) lub poznawcze. W takim przypadku również dodanie drugiego leku przeciwpsychotycznego może przynieść poprawę. Innym przykładem jest sytuacja, kiedy udaje się kontrolować objawy schizofrenii, ale pacjent dużo przytył i ma problemy metaboliczne w postaci m.in. dyslipidemii czy cukrzycy. Wtedy zmniejsza się dawkę pierwszego leku i dodaje drugi, który ma mniejsze ryzyko metaboliczne. 

Dlatego leczenie skojarzone lekami przeciwpsychotycznymi jest powszechną praktyką w kontekście schizofrenii. Jak zaznaczają eksperci na łamach „Frontiers in Psychology”, problem stanowi jednak fakt, że brakuje wytycznych dotyczących takiego postępowania. Istnieje natomiast obszerna literatura na temat stosowania politerapii. Naukowcy w artykule podsumowali literaturę kliniczną związaną ze stosowaniem terapii skojarzonej w schizofrenii. Wzięli pod uwagę często stosowane środki przeciwpsychotyczne. Skupili się na danych dotyczących skuteczności, działań niepożądanych/tolerancji i bezpieczeństwie.  

Chociaż powody politerapii lekami przeciwpsychotycznymi mogą być różne, to warto pamiętać o łączeniu ze sobą leków o różnych profilach receptorowych tak, aby jeden lek uzupełniał działanie drugiego i żeby nie doszło do nasilenia objawów negatywnych. Wśród najważniejszych celów terapii skojarzonej lekami przeciwpsychotycznymi jest: zwiększenie skuteczności, poszerzenie działania na mniej wrażliwe obszary, działanie na inne receptory, optymalizacja zajęcia receptorów D2, czy złagodzenie niektórych objawów niepożądanych.  

Do politerapii często wybierane są leki z grupy częściowych agonistów, np. kariprazyna, aripiprazol. Leki te mają korzystny profil bezpieczeństwa: nie zwiększają masy ciała pacjentów, są bezpieczne kardiologicznie, nie powodują hiperprolaktynemii. Dlatego w świetle wspomnianych badań, grupa częściowych agonistów D2/D3 może zostać uznana za korzystną w kontekście politerapii.  

Podsumowując, naukowcy stwierdzili, że każdy schemat politerapii powinien opierać się na lekach, które się uzupełniają, są korzystne z punktu widzenia skuteczności/wyniku działania niepożądanego i opierają się na jasnych przesłankach terapeutycznych.  


Źródło:  

„The More, the Merrier…? Antipsychotic Polypharmacy Treatment Strategies in Schizophrenia From a Pharmacology Perspective”, „Frontiers in Psychiatry”, November 2021