Rozmowa o wynagrodzeniach, ale bez lekarzy

NRL domaga się udziału w debatach o płacach

W pracach nad ustaleniem wysokości najniższego wynagrodzenia nie biorą udziału lekarze.

Naczelna Rada Lekarska chce to zmienić i apeluje do ministra zdrowia o niezwłoczne włączenie przedstawicieli NRL do udziału w tych pracach.

Przypomnijmy, że 28 stycznia tego roku na posiedzeniu Zespołu Trójstronnego ds. Ochrony Zdrowia rozpoczęto dyskusję na temat dotychczasowej realizacji ustawy z 8 czerwca 2017 roku o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych oraz na temat postulowanych przez partnerów społecznych dalszych zmian w tej ustawie.

„Włączenie Naczelnej Rady Lekarskiej do prac zespołu debatującego na tak ważny dla lekarzy temat jak zmiana ustawy określającej poziom najniższych wynagrodzeń w podmiotach leczniczych jest zatem uzasadnione i zarazem dopuszczalne w świetle przepisów określających tryb pracy zespołu” – napisano w apelu.  

We wspomnianej powyżej ustawie przyjęto, że:

- dla lekarza albo lekarza dentysty, który uzyskał specjalizację drugiego stopnia lub tytuł specjalisty w określonej dziedzinie medycyny współczynnik pracy wynosi 1,27;

- dla lekarza albo lekarza dentysty, który uzyskał specjalizację pierwszego stopnia w określonej dziedzinie medycyny współczynnik pracy wynosi 1,17;

- dla lekarza lub lekarza dentysty bez specjalizacji współczynnik wynosi 1,05;

- dla lekarza stażysty współczynnik wynosi 0,73.

„Dodatkowo w ustawie tej przyjęto fikcję prawną, że do 30 czerwca 2020 roku przeciętne wynagrodzenie wynosi 4200 zł. Podane powyżej współczynniki mnoży się więc przez kwotę 4200 zł, a nie przez kwotę rzeczywistego przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia brutto w gospodarce narodowej ogłaszanego przez Prezesa GUS, które w roku 2019 wynosiło nieco ponad 4900 zł” – podkreśla NRL.   

Jednym ze skutków ustawy o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego jest to, że obecnie wynagrodzenie lekarza stażysty wynosi dokładnie tyle co minimalne wynagrodzenie za pracę – 2600 zł, a od 1 kwietnia 2020 roku wzrośnie do 2700 zł, czyli będzie tylko o 100 zł wyższe niż płaca minimalna w Polsce.

Zdaniem samorządu lekarskiego taka wysokość wynagrodzenia jest nieadekwatna do zdobytego wykształcenia, charakteru wykonywanej pracy oraz nie stanowi zachęty do pozostawania i wykonywania zawodu w Polsce. 


INK