Doniesienia kongresowe

25. Kongres Europejskiej Akademii Dermatologii i Wenerologii – wybór doniesień naukowych

Prof. dr hab. med. Lidia Rudnicka1

Olga Tymanowska

1Prezes Polskiego Towarzystwa Dermatologicznego

25. Kongres Europejskiej Akademii Dermatologii i Wenerologii (EADV) odbył się w Wiedniu w dniach 28 września – 2 października. Ten największy zjazd naukowy w Europie zgromadził 11 tys. 320 delegatów. W ciągu czterech dni odbyło się 180 sesji naukowych z udziałem ponad 700 znakomitych ekspertów z 30 krajów z całego świata, również z Polski. Program naukowy obejmował najważniejsze obszary dermatologii, wenerologii i dermatologii estetycznej. Delegaci mogli też wziąć udział w kursach poświęconych chirurgii i anestezjologii.

Przewodniczący EADV, prof. Erwin Tschachler, przywitał uczestników, a wśród nich wielu wybitnych polskich dermatologów.

Współpraca Europejskiego Towarzystwa Dermatologii i Wenerologii z innymi towarzystwami naukowymi znalazła odzwierciedlenie we wspólnych sesjach EADV i AAD (Amerykańska Akademia Dermatologii) oraz EADV i ESDR (Europejskie Towarzystwo Badań Dermatologicznych).

Prof. dr hab. med. Lidia Rudnicka, prezes Polskiego Towarzystwa Dermatologicznego

Udział w takich kongresach jak Europejska Akademia Dermatologii i Wenerologii pozwala nam budować poczucie własnej wartości. Uzyskujemy potwierdzenie, że jesteśmy przynajmniej tak samo dobrymi dermatologami jak nasi koledzy z innych krajów europejskich. Jeśli ktokolwiek z nas miał jeszcze kompleksy dotyczące naszego miejsca w światowej dermatologii, to na takiej konferencji jak EADV mógł się z nich na pewno skutecznie wyleczyć. Jesteśmy doskonałymi dermatologami i ta konferencja po raz kolejny to potwierdziła. Uważam, że najważniejsze jest to, że polskich dermatologów bardziej widać i że mamy coraz większy wpływ na światową dermatologię. Na kongresie w Wiedniu mieliśmy silną reprezentację polskich wykładowców i szefów sesji. Program uwzględniał między innymi następujące wykłady: dr hab. med. Wioletta Barańska-Rybak – choroby bakteryjne skóry, dr hab. med. Rafał Białynicki-Birula – historia dermatologii, prof. Andrzej Bieniek – chirurgia powiek, prof. Magdalena Czarnecka-Operacz – leczenie miejscowe glikokortykosteroidami i inhibitorami kalcyneurtyny, dr hab. med. Łukasz Matusiak – leczenie zespołu CHILD, dr hab. med. Małgorzata Olszewska – choroby pęcherzowe i błona śluzowa jamy ustnej, dr hab. med. Adam Reich, prof nadzw. – świąd skóry, prof. Jacek Szepietowski – metaboliczny świąd skóry, prof. Anna Woźniacka – toczeń.

Ponadto ja miałam okazję, podczas sesji spotlights, wygłosić wykład o leczeniu łysienia androgenowego u kobiet i mężczyzn. Prowadziłam też sesję dotyczącą twardziny i miałam możliwość wygłoszenia wykładu na temat najcięższych postaci twardziny układowej.

Było dużo prezentacji plakatów polskich uczestników konferencji. Konferencję uważam za udaną z punktu widzenia polskiej dermatologii, choć oczywiście mamy znacznie większe ambicje i możliwości.

Zawsze czekamy na nowości. Było ich wiele, ale jeśli mówimy o sprawach przełomowych, są to niewątpliwie nowe leki stosowane w łuszczycy. Wszystko wskazuje na to, że nowe leki, inhibitory IL-17, będą miały większą skuteczność niż dotychczasowe leki biologiczne przy podobnym profilu bezpieczeństwa. Oczywiście wyniki te oparte są wyłącznie na badaniach klinicznych. Zweryfikujemy je w codziennej praktyce.

Są nowe możliwości leczenia zaawansowanego czerniaka. Utrzymuje się ogromne zainteresowanie opracowaną w Polsce trichoskopią. Bardzo dużo mówiono o mikrobiomie, w tym szczególnie o bakteriach, które nie hodują się w tradycyjnych posiewach, ale można je wykryć metodami biologii molekularnej. Niektórzy mówią o nich dobre bakterie. Prawdopodobnie mają duże znaczenie w wielu chorobach skóry. Czekamy na nowe wyniki badań w tej dziedzinie.

EADV i tego rodzaju kongresy pełnią w pewnym sensie funkcję teach the teachers. Przywozimy tę wiedzę do Polski i przekazujemy ją naszym kolegom.

Po raz pierwszy w historii EADV President’s Symposium było interaktywne. Delegaci, którzy w trakcie sesji mieli do dyspozycji smartfony i tablety, mogli zadawać pytania, w czasie rzeczywistym pojawiające się na ekranie. Mieli też możliwość bezpośredniego zabierania głosu i aktywnego włączania się do dyskusji na wiele istotnych tematów, co było szczególnie widoczne podczas wykładu dotyczącego terapii biologicznej w łuszczycy.

Do góry