Dr Bolesław Piecha, były minister zdrowia

To, że konieczne jest podniesienie płacy minimalnej, jest oczywiste. Biorąc pod uwagę to, co się dzieje z kadrami medycznymi i skandalicznie niską dostępność pacjentów do lekarzy, należy jak najszybciej się pochylić nad tym zagadnieniem. Czy da się to zrobić drogą urzędową, ustalając płace minimalne? Chciałbym, by tak było. Tak jest np. w Niemczech. Natomiast bardzo trudną kwestią jest wybór odpowiedniej drogi prawnej, która powinna do tego prowadzić. Być może uda nam się stworzyć prawo, które umożliwi negocjacje lekarzy z resortem zdrowia, tak jak jest w Wielkiej Brytanii.

Dr Maciej Hamankiewicz, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej

Nie da się utrzymać tak wysoko wykwalifikowanych pracowników, jakimi są lekarze, bez urealnienia ich płacy, czyli płacy zgodnej z prawem. A prawo to Kodeks pracy, który wyraźnie mówi, że płaca musi być zgodna z obciążeniem, odpowiedzialnością i wykształceniem. Dzisiaj wynagrodzenie lekarzy w wielu miejscach w żaden sposób nie spełnia warunków prawnych, które wymieniłem. Jeżeli rząd szybko nie podejmie zdecydowanych kroków, by rozwiązać problemy płacowe, Polskę spotka medyczny kryzys personalny. Uważam, że zaproponowany przez Ministerstwo Zdrowia sposób dochodzenia do podwyżki zarobków jest raczej obrażający dla środowiska lekarskiego i większość z nas odebrała tę propozycję jako tymczasową zasłonę dla braku perspektywy, co z tym fantem uczynić w najbliższym czasie. Doprowadziło to do poszukiwania własnych rozwiązań przez lekarzy i tworzenia inicjatyw legislacyjnych.

Lek. Filip Pawliczak, Młodzi Menedżerowie Medycyny

Różnica w wysokości zarobków zaproponowana przez MZ jest raczej mało imponująca. I może być również mało realna w wykonaniu. Projekt został przedstawiony tuż po manifestacji Porozumienia Zawodów Medycznych jesienią ub.r. Może to oznaczać blef ze s...

Dorota Gałczyńska-Zych, dyrektor Szpitala Bielańskiego w Warszawie