Bydgoszcz nie potrzebuje całodobowego gabinetu ginekologicznego? – To przyjedźcie do nas! Zobaczycie, że jest niezbędny – mówi prezes fundacji, która prowadzi taki gabinet w Poznaniu.

Z inicjatywą uruchomienia w Bydgoszczy całodobowego punktu opieki ginekologicznej, który byłby też przystosowany do potrzeb kobiet z różnego rodzaju niepełnosprawnościami, wyszła kilka miesięcy temu bydgoska radna KO Joanna Czerska-Thomas. Miała to być reakcja na podobny gabinet, pierwszy w Polsce, prowadzony od października ubiegłego roku w Poznaniu.

Poznański przykład

Poznański gabinet prowadzi konsultacje lekarskie i poradnictwo w zakresie chorób zakaźnych przenoszonych drogą płciową, w zakresie higieny intymnej oraz antykoncepcji, a także rozpoznania i doraźnej pomocy medycznej w przypadku urazów oraz stanów zapalnych narządów rodnych. – Lekarz ma też kierować na badania diagnostyczne z zakresu chorób ginekologicznych, na badania USG oraz przepisywać leki w przypadku wskazań lekarskich – informuje Daria Kulczewska z biura prasowego Urzędu Miasta w Poznaniu. – Na ten rok na działanie gabinetu zapewniono ponad 1,1 mln zł.