Która szczepionka dla medyka?

Prof. Gut: nie jest tak, że szczepionki są jednakowe

O wadach i zaletach poszczególnych szczepionek na koronawirusa i o tym, którą z nich powinna wybrać Polska, aby zaszczepić m.in. personel medyczny, mówił w wywiadzie zamieszczonym na gazeta.pl Włodzimierz Gut, wirusolog i doradca Głównego Inspektora Sanitarnego.
Ekspert zwrócił uwagę, że jedna ze szczepionek opiera się na RNA, które jest niestabilne. To wymaga, aby akcja szczepień była bardzo dobrze zaplanowana i zorganizowana, w przeciwnym wypadku szczepionki mogą zostać zmarnowane.
W ocenie prof. Guta druga z branych pod uwagę szczepionek ma nieco inną wadę, a mianowicie jest oparta na małpim adenowirusie. Nie wymaga takiego chłodzenia jak pierwsza, ale i tak szczepionki oparte na DNA wymagają pewnego wspomagania, ponieważ DNA wymaga jądra komórkowego, żeby móc się namnożyć. Stąd mają ciekawe wyniki testów - pierwsza dawka szczepionki ma mniejszą skuteczność niż druga. Ludzki organizm nie lubi obcego DNA i tworzy naturalne blokady. Dlatego – mówi prof. Gut – zanim taką szczepionką kogoś zaszczepimy, należałoby sprawdzić, czy nie ma w organizmie odpowiedzi dla adenowirusa, który jest wektorem. Inaczej po prostu nie dojdzie do uodpornienia, wirus zostanie zablokowany, zanim zdąży cokolwiek zrobić.
Prof. Włodzimierz Gut dodał, że istnieje duża rywalizacja między koncernami, a każda z grup szczepionek jest inna. Dlatego wybór będzie trudny, a co gorsze - jakakolwiek decyzja zostanie podjęta, spotka się z krytyką.
Zapytany, czy Polska powinna zdecydować się tylko na jedną szczepionkę i tylko nią szczepić całą populację odpowiedział, że jednej szczepionki nie wystarczy, żeby za jednym razem zaszczepić całą populację. Wyjaśnił, że dopiero po fakcie, czyli po zebraniu wszystkich danych po przeprowadzeniu akcji szczepień, będzie można powiedzieć, która ze szczepionek sprawdziła się najlepiej. - Każda z tych szczepionek ma wady i zalety. Nie jest tak, że one są jednakowe i w jednakowym stopniu zapewniają bezpieczeństwo przed zakażeniem koronawirusem – zaznaczył wirusolog.

id