Nowości

Psychiatria: Prawdopodobieństwo rozpoznania ChAD w przyszłości

Prof. dr hab. med. Łukasz Święcicki

Odkryto kilka innych cech, których występowanie bardzo wyraźnie zwiększa prawdopodobieństwo rozpoznania choroby afektywnej dwubiegunowej (ChAD).

Prawidłowe rozpoznanie ChAD jest nadal poważnym problemem dla klinicystów, a w rezultacie także dla pacjentów, którzy często przez wiele lat nie otrzymują optymalnego leczenia. Trudność jest związana z samym charakterem ChAD – zakłada się, że dla rozpoznania choroby konieczne jest stwierdzenie wystąpienia przynajmniej jednej fazy hipomanii lub manii, która powinna trwać minimum cztery dni. Tymczasem w praktyce fazy hipomaniakalne często przez wiele lat pozostają niezauważone ani przez pacjentów, ani przez lekarzy, co sprawia, że zarówno jedni, jak i drudzy postrzegają depresję jako jedyny problem kliniczny. W „Journal of Affective Disorders” opublikowano niedawno wyniki badania, którego celem było ułatwienie rozpoznawania ChAD. Autorzy (Lara i wsp.) skoncentrowali się na cechach behawioralnych, które pozwalałyby na odróżnienie osób z chorobą afektywną dwubiegunową od pacjentów z chorobą afektywną jednobiegunową (nawracającą depresją). Punktem wyjścia była zaproponowana przez Hagopa Akiskala „reguła trzech” – zdaniem tego badacza osoby, które co najmniej trzy razy wstępowały w związek małżeński, znają co najmniej trzy języki obce czy też były wyznawcami przynajmniej trzech religii, należą do grupy o wyraźnie zwiększonym ryzyku wystąpienia ChAD.

Badanie składało się z dwóch etapów – w pierwszym poddano jednowariantowej analizie dane uzyskane od 36 742 osób, a następnie potwierdzono uzyskane wyniki, przeprowadzając analizę wielowariantową w grupie 34 505 ankietowanych (22 proc. z zaburzeniami afektywnymi). Wyniki badania potwierdziły słuszność „reguły trzech” zaproponowanej przez Akiskala. Ponadto odkryto kilka innych cech, których występowanie bardzo wyraźnie (co najmniej czterokrotnie!) zwiększa prawdopodobieństwo rozpoznania ChAD w przyszłości: posiadanie co najmniej 60 partnerów seksualnych w dotychczasowym życiu, regularne oszukiwanie partnera, patologiczne zakochiwanie się, przesadne przeklinanie, posiadanie przynajmniej dwóch tatuaży w widocznych miejscach. W grupie mężczyzn dochodzą do tego takie cechy jak przynajmniej trzy sprowokowane przez badaną osobę wypadki samochodowe i talent do poezji.

Jak z tego wynika, należy zwracać baczną uwagę na wytatuowanych poetów poliglotów, nawet jeśli nie ma ich aż tak wielu.

Do góry