Kraj

Seniorzy w pomorskim, czyli plusy dodatnie – plusy ujemne

Adam Grzybowski

Województwo pomorskie przoduje pod względem przyrostu naturalnego ze wskaźnikiem 2 na 1000 mieszkańców. Dominują pod tym względem trzy powiaty: kartuski – 8,1, wejherowski – 5,9 i gdański – 5,8. Prognozy wskazują jednak, że po 2035 roku należy się liczyć z tendencją spadkową i z konsekwencjami zmian w strukturze wiekowej.

Strategia na przyszłość

– Dążymy do tego, by stworzyć koalicję dla spójnej polityki opieki nad seniorami – mówi Mieczysław Struk, marszałek województwa pomorskiego. – Seniorów przybywa, chcą być aktywni i nie dawać się spychać na margines. Przykładem tego jest rozwinięta sieć uniwersytetów trzeciego wieku, których w województwie pomorskim jest 34, także 60 klubów i 17 domów seniora.

Regionalny Program Operacyjny Województwa Pomorskiego na lata 2014-2020 zawiera dokumenty o charakterze strategicznym – „Aktywni Pomorzanie” czy „Zdrowie dla Pomorzan”. Stanowią one m.in. podstawę tworzenia infrastruktury np. spółdzielni socjalnych, świadczących usługi opiekuńcze (jest ich w województwie 74), gminnych rad seniorów, których działa 17 i mają charakter doradczy, dziennych domów seniorów oraz domów pomocy społecznej – publicznych (44) i prywatnych (ok. 40). W ramach realizacji polityki senioralnej rozwija się wolontariat szpitalny i opiekuńczy, w którym uczestniczy nie tylko młodzież, lecz także seniorzy.

Wnikliwą analizą tematu starzenia się społeczeństwa jako wyzwania dla gmin Pomorza jest pionierskie, kompleksowe opracowanie tych problemów wraz z diagnozą sytuacji demograficznej do roku 2050, którą przygotował zespół pracowników naukowych Politechniki Gdańskiej. Nabiera także kształtów kolejna unikatowa inicjatywa – Pomorskie Partnerstwa na rzecz Zintegrowanej Opieki Zdrowotnej. Dr n. med. Piotr Popowski z Zakładu Zdrowia Publicznego i Medycyny Społecznej GUMed, reprezentujący Pomorskie Partnerstwo, zwraca uwagę na zmiany organizacyjne, technologiczne oraz finansowe świadczeń. Przykładem jest Sopot, gdzie „senioralny wskaźnik” jest najwyższy w Polsce. Na 36 tys. mieszkańców 10 tys. przekroczyło 65. r.ż. Nic więc dziwnego, że Sopocki Program Strategiczny na rzecz Seniorów do 2020 roku stara się uwzględniać zarówno profilaktykę, diagnostykę, terapię i rehabilitację, jak i różnorodne formy monitorowania stanu zdrowia i opiekę. Ukoronowaniem mającym również charakter eksperymentu ma być Centrum Opieki Geriatrycznej, obejmujące swym zasięgiem także sąsiednie miasta.

Wyzwanie czy porażka

– Zintegrowana opieka nad pacjentem to bowiem nie tylko działania medyczne, ale również wspomaganie go w życiu codziennym, opieka pielęgniarska, rehabilitacja, aktywizacja itd. – podkreśla psycholog kliniczny Małgorzata Chrzanowska z Działu Pomocy Seniorom i Osobom Niepełnosprawnym w sopockim MOPS.

Troskę budzą jednak problemy związane z niesamodzielnością i niepełnosprawnością. – Polska pielęgnacja jest na poziomie XIX wieku – mówi dr Elżbieta Szwałkiewicz, przewodnicząca „Koalicji na pomoc Niesamodzielnym”, prezes Polskiego Stowarzyszenia Opiekunów. – Senior, który ma być aktywny, musi mieć odpowiednią przestrzeń pielęgnacyjną.

Tymczasem odpowiadając na pytanie: „Niesamodzielność – wyzwanie czy porażka?”, zdecydowanie częściej mamy do czynienia z wszystkimi możliwymi barierami środowiskowymi i mentalnym; słabościami i niedostatkami na poziomie higieny, wyposażenia w sprzęt czy doradztwa. Wyzwań jest wiele i dotyczą wszystkich: od opiekunów, żeby chcieli chcieć, i świadczeniodawców, którzy ich zatrudniają – żeby mieli poczucie odpowiedzialności, po samorządy – które muszą wiedzieć, jak sobie radzić, gdy brak środków.

Do góry