Kraj

Radom: Kierownicy zastąpili ordynatorów

Rafał Natorski

Na drzwiach szefów oddziałów Radomskiego Szpitala Specjalistycznego tabliczki z napisem „Ordynator” zastąpiono tabliczkami „Kierownik”. Choć brzmi skromniej, osoby piastujące to stanowisko otrzymały szerszy zakres obowiązków, co ma zapewnić sprawniejsze zarządzanie placówką. Czy rzeczywiście tak się stanie?

Do 1 sierpnia 17 oddziałami lecznicy kierowali ordynatorzy, wybierani w konkursach organizowanych przez izby lekarskie. Obecnie ich obowiązki przejęli kierownicy, powoływani również w drodze konkursu, ale komisję oceniającą kompetencje kandydatów ustanawia teraz dyrektor szpitala. W składzie komisji są zastępcy dyrektora do spraw lecznictwa, eksploatacyjnych, pielęgniarstwa i średniego personelu medycznego oraz główna księgowa. Jej wnioski nie są jednak wiążące dla dyrektora szpitala, który według nowych zasad może podjąć inne decyzje personalne.

Dyrekcja lecznicy i władze Radomia (gmina jest organem założycielskim szpitala) tłumaczą, że zmiany mają usprawnić funkcjonowanie placówki i poprawić jej sytuację finansową. Kierownicy oddziałów będą bowiem nie tylko nadzorowali kwestie medyczne, jak wcześniej ordynatorzy, ale mają również stać się swego rodzaju menedżerami, odpowiedzialnymi za sprawy organizacyjne, kadrowe i budżetowe. Ponoszą również odpowiedzialność merytoryczną za poradnie specjalistyczne, do tej pory oderwane od szpitalnych oddziałów.

Jakiś czas temu wszyscy ordynatorzy otrzymali trzymiesięczne wypowiedzenia zmieniające, co oznaczało, że 1 sierpnia stracą stanowiska i będą starszymi asystentami, choć każdy z nich mógł wystartować w konkursie na kierownika.

Nowe rozwiązania wywołały sporo kontrowersji w środowisku lekarskim. – Kierownictwo szpitala wymyśliło sobie, że za te same pieniądze mamy robić znacznie więcej i ponosić odpowiedzialność już nie tylko za leczenie, ale także finanse. Tylko kiedy mamy realizować te dodatkowe zadania, skoro już wcześniej często brakowało czasu nawet na wizyty u wszystkich pacjentów – mówił anonimowo jeden z ordynatorów.

Niektórzy planowali nawet skierowanie pozwów do sądu pracy. Ostatecznie jednak zdecydowana większość dotychczasowych ordynatorów przystąpiła do konkursów na kierowników i dalej prowadzi szpitalne oddziały. Zmienili się tylko szefowie dwóch oddziałów: neurologicznego (kierownikiem został lek. Andrzej Borysowicz) i dializ (dr n. med. Jolanta Buczyńska-Chyl). W przypadku pierwszego z nich dużym zaskoczeniem była przegrana w konkursie dotychczasowej ordynator, dr n. med. Elżbiety Kowal.

Warto przypomnieć, że w radomskim szpitalu już w 2001 roku próbowano zastąpić ordynatorów kierownikami wybieranymi przez komisję, w skład której miało wchodzić dwóch lekarzy, wiceprezydent Radomia i przedstawiciel związków zawodowych. Wywołało to protest izb lekarskich, a w konsekwencji lecznica straciła prawo przyjmowania na staż. Trzy lata później ponownie zmieniono statut placówki i przywrócono stanowisko ordynatora.

Od lipca 2012 roku także w drugiej radomskiej lecznicy, Mazowieckim Szpitalu Specjalistycznym, oddziałami zarządzają kierownicy wybierani przez dyrekcję szpitala, zwykle na pięcioletnią kadencję.

Do góry