Zagranica

Wielka Brytania: Strajki rezydentów odwołane

Jerzy Dziekoński

Rezydenci zawiesili zapowiadaną serię pięciodniowych strajków. Powód? Bezpieczeństwo pacjentów. Będą za to inne formy protestu. Na razie nie wiadomo jakie.

Młodzi lekarze z Wielkiej Brytanii wciąż prowadzą z rządem batalię przeciwko nowym kontraktom, które wymuszają na nich więcej godzin pracy (także w weekendy) za mniejsze pieniądze. Resort zdrowia powołuje się na dobro pacjentów i zapewnienie lepszej opieki przez siedem dni w tygodniu. Specjalizujący się lekarze natomiast nie chcą przyjmować większego obciążenia za mniejsze uposażenia.

Odpowiedzią na brak dialogu z rządem miała być seria strajków. Pierwszy, który miał odbyć się we wrześniu, został odwołany wcześniej. Później komisja młodych lekarzy z British Medical Association zdecydowała o tym, że kolejne strajki zostaną również zawieszone. Nie oznacza to jednak, że doszło do porozumienia z resortem kierowanym przez Jeremy’ego Hunta.

Dr Ellen McCourt, przewodnicząca komisji, stwierdziła, że decyzja o zawieszeniu strajku zapadła z powodu debaty, jaka przetoczyła się przez Wielką Brytanię.

– Nadal jesteśmy przeciwni forsowanym zmianom i planujemy całe spektrum innych akcji wymierzonych w nowe kontrakty. Zawieszenie strajków to odpowiedź na obawy innych lekarzy oraz wyraz naszej troski o zapewnienie ciągłości świadczeń i dobro pacjentów – powiedziała. – Mamy nadzieję, że rząd zechce wykorzystać tę okazję i wsłucha się w głosy młodych lekarzy oraz ich obawy dotyczące życia zawodowego i wpływu nowych umów na opiekę nad pacjentem.

Do góry