Bez mojej zgody

Rak się boi 12 przykazań

Opracowała: Iwona Dudzik

Przychodzi pacjent do lekarza, a ten wie, że podstawową sprawą jest wykluczenie nowotworu. Tak bardzo często bywa. Coraz częściej.

Jak pewną ręką przeprowadzić diagnostykę? Jakie zmiany zapowiadane są w systemie ochrony zdrowia? Jak walczyć z pseudomedycyną? Te pytania składają się na główny temat tego numeru, temat, który dla czytelników jest niezwykle ważny, a mieści się w haśle „czujność onkologiczna”.

O czujności onkologicznej, w czasach gdy nowotwory dotykają co czwartego Polaka, mówi dr n. med. Janusz Meder, prezes Polskiej Unii Onkologii.

Nie ma mojej zgody na to, żeby słowa z exposé premiera Mateusza Morawieckiego „Pierwszym arcyważnym zadaniem jest służba zdrowia” nie były realizowane.

Po raz pierwszy od kiedy jestem onkologiem, jako najważniejszy cel w polityce państwa nowo powołany premier wskazał zdrowie obywateli, a przede wszystkim profilaktykę i leczenie chorób nowotworowych. Jako onkolodzy bardzo liczymy na to, że dotrzyma słowa i wesprze nowego ministra zdrowia. Zwiększenie nakładów na ochronę zdrowia powinno być szybsze niż w zapowiedziach rządu, a równolegle należy wprowadzać takie mechanizmy, żeby pieniądze trafiały do ośrodków referencyjnych, które przestrzegają standardów leczenia i uzyskują w nim dobre wyniki. Bez takiego mechanizmu system wchłonie pieniądze, a poprawy sytuacji nie będzie.

Postawienie na onkologię ma sens, kiedy uświadomimy sobie, że wiele chorób nowotworowych do niedawna kończących się śmiercią, szczególnie takich jak czerniak lub rak płuca, stało się obecnie chorobami przewlekłymi. Kiedyś pacjenci w zaawansowanych stadiach choroby mieli przed sobą kilka miesięcy życia. Obecnie dzięki nowoczesnym lekom, m.in. immunoterapii, miesiące zamieniły się w lata. Ze względu na dynamiczny postęp medycyny i onkologii pacjenci mają szansę dożyć pojawienia się jeszcze nowszych metod terapii.

Światowa Organizacja Zdrowia nawołuje, żeby uświadamiać, jak dużo zależy od nas samych. Jeśli postawimy na powszechną edukację prozdrowotną, na promowanie m.in. Europejskiego kodeksu walki z rakiem, czyli 12 przykazań bardzo łatwych w realizacji, to przez samo tylko przekonanie pacjentów do zmiany stylu życia możemy zmniejszyć prawdopodobieństwo ich zachorowania na nowotwory nawet o 50 proc., ewentualnie znacznie je opóźnić. Proste zasady zawarte w kodeksie to najtańszy sposób na uniknięcie w przyszłości poważnych wydatków na leczenie.

Dlatego chciałbym się zwrócić do kolegów lekarzy, abyśmy sami zaczęli od niezbędnego minimum, czyli propagowania wśród naszych pacjentów zasad kodeksu. Powstał on na podstawie mocnych dowodów naukowych, a na niektóre jego przykazania chciałbym zwr...

Do góry