Opis przypadku

Ciężarna pacjentka z idiopatycznym tętniczym nadciśnieniem płucnym

Wojciech Skowroński

Konsultacja medyczna: prof. Katarzyna Mizia-Stec

Śląscy lekarze odebrali poród w klinice kardiochirurgii. Ta nietypowa akcja była precyzyjnie zaplanowana, choć odbyła się szybko i w stresujących warunkach. Cierpiąca na idiopatyczne tętnicze nadciśnienie płucne ciężarna młoda kobieta miała szanse na przeżycie tylko dzięki asyście sztabu lekarzy, w którym znaleźli się także sprowadzeni z innego szpitala położnicy i neonatolodzy. To oni przyjmowali poród w sali operacyjnej kliniki kardiochirurgii. Dziś nawet lekarze z kilkudziesięcioletnim stażem mówią: można powiedzieć, że zdarzył się cud.

Informacja o sukcesie śląskich lekarzy nie mogła jednak zostać opublikowana w codziennej prasie. Powód jest prosty. Chodzi o młode kobiety cierpiące na tętnicze nadciśnienie płucne i chcące zajść w ciążę. Jeśli dowiedzą się, że poród z takim schorzeniem jest możliwy, zdecydują się na krok, którym mogą przypłacić życie swoim i dziecka.

– Pamiętam, że jeszcze przed kilkunastoma laty pacjenci, u których rozpoznawaliśmy tętnicze nadciśnienie płucne, umierali stosunkowo szybko od momentu postawienia diagnozy – wspomina prof. dr hab. med. Katarzyna Mizia-Stec, kierownik I Katedry i Kliniki Kardiologii SUM w Katowicach, I Oddział Kardiologii, Górnośląskie Centrum Medyczne im. prof. L. Gieca, Szpital w Ochojcu.

Od 2008 roku w Polsce działa program lekowy NFZ pozwalający na leczenie chorych metodą celowaną. W Europie terapia ta rozwinęła się w ciągu ostatnich kilkunastu lat, w Polsce działa od dziesięciu. W tym okresie znacznie zwiększyły się świadomość rozpoznania tego schorzenia oraz możliwości leczenia.

Tętnicze nadciśnienie płucne należy do rzadkich chorób o złym rokowaniu (występuje u kilku osób na milion mieszkańców rocznie). Przez długie lata nie było możliwości leczenia tego schorzenia, które poprawiałoby stan kliniczny i wydłużało życie chorych.

– Prowadzimy wiele działań edukacyjnych, by lekarze rodzinni, pulmonolodzy, kardiolodzy, diagnozując wstępnie nadciśnienie płucne, wiedzieli, dokąd kierować chorych. Na terenie województwa śląskiego funkcjonują cztery ośrodki zajmujące się leczeniem tej choroby, w tym klinika, którą prowadzę. Pacjenci przez nas zdiagnozowani, z włączonym leczeniem, pozostają pod naszą stałą kontrolą – mówi prof. Katarzyna Mizia-Stec.

Choroba występuje głównie u młodych kobiet.

Historia, która postawiła na nogi zespoły medyczne kilku szpitali, dotyczy 29-letniej kobiety, która w lipcu ub.r. została przekazana do kliniki z objawami ciężkiej niewydolności serca.

– Jeśli objawy są bardzo nasilone, po wykonaniu podstawowych badań, w tym echokardiografii, otrzymujemy wstępną informację, czy ryzyko występowania tętniczego nadciśnienia płucnego jest wysokie. Wykonując cewnikowanie prawego serca z inwazyjnym po...

Do góry