W poprzednim felietonie napisałem, że zostanie podjęta próba zmniejszenia wolumenu świadczeń zdrowotnych, aby wyrównać różnicę pomiędzy ilością pieniędzy a możliwościami szpitali.

Prawdę mówiąc, nie dość, że mamy jedne z najniższych nakładów na mieszkańca w Europie, to jest też dramatyczny brak lekarzy i pielęgniarek. Jeśli tak, to można zastosować jeszcze jeden manewr – wprowadzić normy zatrudnienia pielęgniarek, ponieważ ...

Prościej jest zmniejszyć liczbę łóżek i sal operacyjnych, a wszystko się zrównoważy.

Na koniec tej części przychodzi refleksja, dlaczego w tak wspanialej sytuacji ekonomicznej i rzucaniu miliardami na prawo i lewo nikt ważny, a może najważniejszy, nie zająknie się nawet o ochronie zdrowia. Otóż wydaje się, że nie doceniają tego ta...