Psychiatria

Patogen nieustającego lęku

O tym, jakie konsekwencje dla psychiki stanowi myślenie o spotkaniu ze skrycie obecnym wszędzie patogenem, z prof. dr. hab. med. Piotrem Gałeckim, konsultantem krajowym w dziedzinie psychiatrii, rozmawia Ewa Biernacka

MT: W jednym z wywiadów udzielonych już podczas trwania pandemii powiedział pan: „Na poziomie biologii wzrost detekcji symptomów zagrożenia jest reakcją pozwalającą na szybsze jego rozpoznanie i zadziałanie”. Jak działa lęk jako mechanizm adaptacyjny? Kiedy lęk ma negatywny wpływ na kondycję psychofizyczną człowieka?

PROF. PIOTR GAŁECKI: W dużej mierze lęk jest sygnałem dla psychiki, że coś się dzieje. W adekwatnie rozwiniętym mechanizmie intrapsychicznym pozwala na trafne rozpoznanie jego przyczyny i reakcję. Czasem nawet w postaci powstrzymania się od niej, umiejętności zniesienia frustracji, porażki czy poczucia bezradności. Jest to istotny element radzenia sobie z życiowymi zmianami, stresorami lub stratami. Współczesne czasy są wymagające pod tym względem. Gonimy za sukcesem, zajmuje nas zdobywanie, mniej zaś nauka rozpoznawania i radzenia sobie z trudnościami. W konsekwencji z powodu problemu z rozumieniem własnego lęku pojawiają się mechanizmy obronne. W pewnym nasileniu pełnią rolę przystosowawczą, są niezbędne, jednak zawsze zniekształcają zachowanie lub ogląd rzeczywistości, a te nadmierne lub nieadekwatne utrudniają funkcjonowanie, powodują np. nadmierne wycofanie z życia, prokrastynację, czyli rodzaj ucieczki od własnej świadomości, związanej z ciągłą mobilizacją organizmu, wpływającą na zaburzenia psychosomatyczne.

MT: Jak ludzie oswajają lęk fundamentalny – zagrożenie podstawowych form i źródeł egzystencji – w warunkach normalnych i w sytuacji epidemii? Jak się do tego ma uczucie niepanowania nad sytuacją, braku realnego wyjścia, bezterminowości kryzysu?

P.G.: Nie jestem przekonany, czy jest możliwe w pełni oswojenie lęku egzystencjalnego, byłoby też ono nieadekwatne. Lęk przed nieznanym jest naturalny. W związku z tym, że się rodzimy, doświadczanie lęku przed utratą życia jest z tym nieodłącznie ...

MT: Co wynika z nakierowania funkcji poznawczych na opanowanie zagrożenia w warunkach osaczenia nadmiarem złych informacji, niejasności, jak ono długo potrwa i czym się zakończy?

Do góry