Aktualności

Powstaje Narodowy Program Ochrony Zdrowia Psychicznego 2016-2020

Magda Szrejner

W Ministerstwie Zdrowia trwają ostatnie prace nad rozporządzeniem dotyczącym wprowadzenia Narodowego Programu Ochrony Zdrowia Psychicznego na najbliższe pięć lat. Po klęsce pierwszej części NPOZP naciski środowiska lekarzy, ekspertów i pacjentów, by poprawić opiekę psychiatryczną w kraju, były tak silne, że resort zgodził się na szeroko konsultowane ze środowiskiem prace nad aktem normatywnym mającym naprawić to, czego nie udało się wprowadzić w pierwszych pięciu latach funkcjonowania programu. Do resortu wpłynęło wiele postulatów. Obywatelska Koalicja na Rzecz Realizacji NPOZP złożona z psychiatrów, ekspertów ds. zdrowia publicznego, organizacji pozarządowych, pacjentów oraz rodzin opracowała raport, w którym zawarła swoje rekomendacje. Ich zdaniem priorytetem powinno być zapewnienie pełnej dostępności pacjentów do optymalnego, kompleksowego środowiskowego leczenia psychiatrycznego. Przy czym konieczne nakłady finansowe na leczenie psychiatryczne i leczenie uzależnień to minimum 5-6 proc. środków zapisanych w planie finansowym NFZ.

Niebawem, od 2017 roku powstawać mają w całej Polsce Centra Zdrowia Psychicznego. Twórcy raportu sugerują zatem, by w ramach NPOZP opracować i sfinansować szkolenia dla pracowników powstających centrów i dużych szpitali psychiatrycznych, które czeka częściowa decentralizacja i deinstytucjonalizacja. Żeby NPOZP na lata 2016-2020 nie podzielił losu pierwszej edycji programu, autorzy postulują powstanie w MZ ośrodka koordynującego wdrażanie programu.

Dr hab. med. Andrzej Cechnicki z Zakładu Psychiatrii Środowiskowej Katedry Psychiatrii CM UJ, który brał udział w konsultacjach w resorcie zdrowia, mówi, że wszystko wskazuje na to, że racje środowiska zostaną uwzględnione.

– Przygotowywany w Ministerstwie Zdrowia akt prawny napawa optymizmem – mówi dr hab. Andrzej Cechnicki. – Wydaje się, że postulaty środowiska zostaną nie tylko uwzględnione w samych zapisach rozporządzenia, ale wiele wskazuje na to, że będę one realizowane. Zgodnie z jego zapisami powstanie bowiem centrum koordynujące wdrażanie programu z odpowiedzialnością ministra zdrowia za jego realizację. Wprowadzony zostanie zapis o zarezerwowaniu środków pochodzących z budżetu państwa na realizację programu i że środki te będą przekazywane rokrocznie również do samorządów, bo to one mają koordynować powstawanie w regionach centrów zdrowia psychicznego. Co ważne, uwzględniony został również nowy rodzaj finansowania świadczeń psychiatrycznych. Rozporządzenie ma zerwać z płaceniem za osobodzień – co było rozwiązaniem antyreformatorskim utrwalającym obecność na mapie opieki psychiatrycznej dużych szpitali i niepozwalającym na redukcję łóżek i przesunięcie środków do opieki środowiskowej. Dyskutowane jest wprowadzenie finansowania per capita, zależnego od liczby mieszkańców będących w zasięgu danego centrum zdrowia psychicznego. To pozwoli, aby zespoły leczenia środowiskowego, oddziały dzienne, poradnie były odpowiednio finansowane, tak aby pacjent w jak najmniejszym stopniu potrzebował szpitala. To się wiąże również z nowym taryfikatorem usług psychiatrycznych, który został wprowadzony kilka tygodni temu, a który utrwalał dawne rozwiązania. Nowe rozporządzenie musi być powiązane z anulowaniem tego taryfikatora. Powstanie szybko mapa potrzeb psychiatrycznych w skali całego kraju, niezbędna do pozyskiwania środków europejskich. W rozporządzeniu znajdzie się również postulowane zwiększenie środków przeznaczonych na psychiatrię do wysokości 5-6 proc. budżetu NFZ.

Zdaniem dr. hab. Andrzeja Cechnickiego przez najbliższe pięć lat będziemy się uczyć współpracy i odpowiedzialności. Na początek międzysektorowej, między przestrzenią pomocy społecznej i psychiatrią. – Nastaje czas współpracy i współdziałania, zwiększa się też rola organizacji pozarządowych, stowarzyszeń pacjentów i rodzin, coraz bardziej świadomych swoich oczekiwań. Mam nadzieję, że wkrótce osiągniemy to, co postulujemy wspólnie z tymi środowiskami i ruchem samorządowym, że poziom opieki psychiatrycznej będzie na takim samym poziomie jak opieki somatycznej – dodaje dr hab. Andrzej Cechnicki. – Na koniec zyskamy jeszcze bezpośrednich partnerów do rozmów na poziomie ministerialnym i parlamentarnym, planowane jest bowiem powołanie w resorcie wydziału, a w parlamencie zespołu parlamentarnego ds. zdrowia psychicznego, co w znacznym stopniu ułatwi komunikację i przekazywanie postulatów środowiska zarówno stronie rządowej, jak i politykom wszystkich partii.

Do góry