Przeczytaj relację z odcinka pt. "Pitawastatyna w wytycznych"

W ostatnim odcinku Kardioexpressu gościem prof. Artura Mamcarza był prof. Maciej Banach. Eksperci rozmawiali na temat roli pitawastatyny w wytycznych leczenia dyslipidemii.

Pitawastatyna to trzecia z najmocniejszych dostępnych obecnie na rynku statyn. Nie jest metabolizowana przez cytochrom P450, a więc nie wykazuje interakcji z innymi lekami. Cechuje się także wysoką biodostępnością i stosunkową niską dawką – między 1 a 4 mg. Dawka maksymalna obniża poziom LDL o 40-45%, a w połączeniu z ezetymibem o 65%. 

W przytoczonym przez zaproszonego Gościa badaniu wykazano, że zastosowanie wyższej dawki pitawastatyny u osób po przebytym zawale serca wiązało się z istotnym obniżeniem ryzyka zgonu. W innym badaniu udowodniono natomiast, że intensywne leczenie statyną powoduje zmniejszenie się blaszek miażdżycowych. 

Kolejnym poruszanym zagadnieniem było bezpieczeństwo i działania niepożądane pitawastatyny. W badaniu REAL-CAD wykazano, że działania niepożądane dotyczące miopatii w przypadku pitawastatyny występują z podobną częstością jak po zastosowaniu placebo. Podobnie w przypadku rozpoznawania nowych przypadków cukrzycy. Nie stwierdzono także istotnie częściej podwyższenia poziomów enzymów wątrobowych. Pitawastatyna zmniejsza proliferacje w komórkach wątrobowych. Dodatkowo wpływa na działanie enzymów, co pobudza zamianę glukozy w glikogen. Prowadzi to do spadku poziomu hemoglobiny glikowanej. Pitawastatyna nie zwiększa więc ryzyka cukrzycy.

Na koniec Ekspert przedstawił wyniki polskiego badania oceniającego skuteczność pitawastatyny. Najwyższa dawka tego leku obniżała poziom cholesterolu o około 44%, a najniższa o 27%. Wyższe dawki stosowane były głównie u osób z bardzo wysokim ryzykiem sercowo-naczyniowym w skali SCORE.