Przeczytaj relację z odcinka pt. "Leczenie chorób naczyń w cieniu powikłań kardiologicznych"

W najnowszym odcinku Kardioexpressu gościem prof. Artura Mamcarza była prof. Iwona Gorczyca-Głowacka. Eksperci rozmawiali na temat leczenia chorób naczyń w cieniu powikłań kardiologicznych.

Przewlekła choroba żylna i miażdżyca tętnic kończyn dolnych to częste choroby obwodowych naczyń. Za ich przyczynę uważa się stan zapalny i związane z nim uszkodzenie glikokaliksu. Glikokaliks to kluczowa struktura w ochronie naczyń. Warunkuje on odporność naczyń na uszkodzenie i uszczelnienie komórek śródbłonka. Przechowuje on także ważne biologicznie substancje np. antytrombinę czy syntazę NO.

Choroby metaboliczne zwiększają ryzyko chorób żył i tętnic. Dzieje się tak poprzez aktywacje stanu zapalnego, układu krzepnięcia oraz płytek krwi. Należy mieć świadomość, że młody pacjent z przewlekła chorobą żylną i bardzo wysokim ryzykiem sercowo-naczyniowym ma duże ryzyko zawału, udaru i miażdżycy tętnic obwodowych.

Natomiast u pacjentów z przewlekłą chorobą żylną zwiększa się ryzyko zakrzepicy żylnej, zespołu pozakrzepowego, owrzodzeń żylnych, ale także miażdżycy i zgonu. Kolejnym istotnym problemem jest otyłość. Nadmiar tkanki tłuszczowej pobudza stan zapalny i sprzyja dysfunkcji śródbłonka. Wiąże się także z ograniczeniem aktywności fizycznej i trudności w badaniu fizykalnym kończyn dolnych.

W leczeniu zarówno przewlekłej choroby żył jak i miażdżycy tętnic można zastosować sulodeksyd w dawce 2x 500 IU. Ma on unikatowe plejotropowe działanie – przeciwzakrzepowe, przeciwzapalne, chroniące śródbłonek i reologiczne poprzez obniżanie poziomu fibrynogenu we krwi. Co ważne, można go stosować w terapii skojarzonej z NOAC, jak i z kwasem acetylosalicylowym czy klopidogrelem. W badaniach wykazano także, że poprawia profil lipidowy. Ma on mniej przeciwwskazań kardiologicznych do stosowania w porównaniu do pozostałych leków. Dodatkowo sulodeksyd nie zwiększa ryzyka krwawień.