Lata pracy naukowego teamu z Poznania odmieniły historię stetoskopu, który staje się nowatorskim narzędziem przydatnym lekarzom i pacjentom.

Popularne narzędzie pomocne w diagnostyce lekarskiej, które opiera się wyłącznie na zawodnym słuchu lekarza, w nowej odsłonie zyskuje elektroniczne ucho i precyzyjny zapis odsłuchu.

– Przyjęliśmy założenie, że nasz bezprzewodowy stetoskop powinien współpracować ze smartfonem, mieć termometr i system autodiagnostyki. Dla lekarza z przeciętnym doświadczeniem musi być lepszym wsparciem niż obecne stetoskopy. Chcieliśmy przy tym stworzyć aparat, który byłby prosty w obsłudze w domu – przez rodziców, gdy dziecko jest chore, lub samodzielnie przez osoby starsze. Zależało nam na tym, aby po osłuchaniu płuc i serca w warunkach domowych można było przesłać wyniki lekarzowi – tłumaczy dr Honorata Hafke-Dys, biofizyk i psychoakustyk w Instytucie Akustyki na UAM, pomysłodawczyni innowacyjnego stetoskopu.