Szybka reakcja stomatologa pozwoliła wygrać batalię o życie pacjentki

Kiedy rozważyć profilaktykę infekcyjnego zapalenia wsierdzia?

Błyskawiczna reakcja chirurga szczękowego Dominika Szczecińskiego w odpowiedzi na prośbę lekarzy z Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi uratowała życie 29-letniej pacjentki. Kobieta była pacjentką Kliniki Kardiologii i Wad Wrodzonych Dorosłych ICZMP. Znalazła się w stanie krytycznym z powodu – jak się okazało – ogniska zakażenia w jamie ustnej. 

Nie wiadomo dokładnie, czym było to spowodowane. Mógł to być skutek leczenia stomatologicznego jak również codzienne zabiegi higieniczne – takie jak szczotkowanie zębów, nitkowanie zębów a nawet żucie pokarmów mogły doprowadzić do przejściowej bakteriemii. Kobieta z racji swoich schorzeń znajdowała się w grupie wysokiego ryzyka zapaleniem wsierdzia. Pacjentka urodziła się z wadą serca. Jako niemowlę przeszła operację kardiochirurgiczną, a w wieku dorosłym po zachorowaniu na raka piersi - także chemioterapię. 

Choć leczenie onkologiczne przeszła z powodzeniem, kilka miesięcy temu zaczęła czuć się gorzej - miała nawracające gorączki, dodatkowo w ostatnich tygodniach wystąpiła hipotensja i silne osłabienie. Trafiła do Kliniki Kardiologii i Wad Wrodzonych Dorosłych w Instytucie Centrum Zdrowia Matki Polki, gdzie rozpoczęła się batalia o jej życie. 

U pacjentki stwierdzono infekcyjne zapalenie wsierdzia, choć nie można było wykluczyć, że zmiany wynikają z choroby nowotworowej. W diagnozowanie i leczenie pacjentki, co łącznie trwało ponad 7 tygodni, włączyło się kilkudziesięciu medyków - lekarzy kardiologów, onkologów, radiologów, hematologów, ale także diagności laboratoryjni i mikrobiolodzy. Wykluczono między innymi, że przyczyną jest nowotwór czy choroba hematologiczna. 

Jak tłumaczy w rozmowie z podyplomie.pl prof. Agata Bielecka-Dąbrowa, kierownik Kliniki Kardiologii i Wad Wrodzonych Dorosłych ICZMP, pomimo zastosowanej zgodnie z antybiogramem i wytycznymi terapii, w kolejnych posiewach krwi nadal stwierdzano obecność bakterii charakterystycznych dla zakażeń jamy ustanej. Chora była już raz konsultowana stomatologicznie bez wskazań do interwencji, ale jej stan cały czas się pogarszał. Leczenie nie przynosiło oczekiwanych efektów.  

– Kiedy zobaczyłam wyniki zaczęłam szukać stomatologa specjalisty z zakresu chirurgii szczękowej. Doktora Szczecińskiego z Kliniki Chirurgii Szczękowo-Twarzowej UMED nie znałam osobiście, ale jak sprawdziłam, miał znakomite opinie. Zadzwoniłam i powiedziałam mu, że musi mi pomóc, bo chodzi o życie pacjentki. Doktor jeszcze tego samego dnia przyjechał do naszej kliniki i potwierdził obawy odnośnie źródła zakażenia. Następnego dnia rano uczestniczył w operacji, podczas której konieczne było usunięcie kilku zębów. Był weekend, doktor poświecił swój wolny czas. Dzięki temu mogliśmy przeprowadzić dalsze leczenie – relacjonuje prof. Agata Bielecka-Dąbrowa. 

Życie pacjentki, która jest matką kilkuletniej córki, udało się uratować. Pacjentkę czeka jeszcze operacja kardiochirurgiczna, ale już w trybie planowym. 

Prof. Agata Bielecka-Dąbrowa podkreśla w rozmowie z podyplomie.pl, że ogromnie ważne jest, aby nie tylko stomatolodzy, ale także lekarze innych specjalności, planując zabiegi ingerujące w tkanki nawet takie jak skóra czy błona śluzowa, upewniali się odnośnie przebytych przez pacjenta chorób. A w razie potrzeby sprawdzali w dokumentacji medycznej, czy u pacjenta nie występuje podwyższone ryzyko zapalenia wsierdzia. W takim wypadku należy wdrożyć rekomendowane przez Polskie i Europejskie Towarzystwo Kardiologiczne zabezpieczenie antybiotykowe. U pacjentów z każdą siniczą wadą serca lub każdą wadą serca operowaną z wykorzystaniem materiału biologicznego (do 6 miesięcy po zabiegu lub przez całe życie w przypadku przecieku resztkowego) wskazane jest stosowanie profilaktyki antybiotykowej przed zabiegami stomatologicznymi.  

Należy rozważyć też profilaktykę antybiotykową u pacjentów najwyższego ryzyka IZW, czyli u pacjentów ze sztuczną zastawką, w tym wszczepioną przezskórnie, lub pacjentów, u których do naprawy zastawki użyto sztucznego materiału, pacjentów po przebytym epizodzie IZW.  

Wskazana jest profilaktyka infekcyjnego zapalenia wsierdzia - osłona antybiotykowa podczas zabiegów stomatologicznych obejmujących manipulację dotyczące dziąsła oraz okolicy przywierzchołkowej zębów lub perforację śluzówki jamy ustnej – amoksycylina lub ampicylina 2 g doustnie, pojedyncza dawka 30-60 minut przed zabiegiem lub w przypadku alergii na penicyliny zastosować klindamycynę 600 mg doustnie. 

W związku z wysokim ryzykiem infekcyjnego zapalenia wsierdzia zaleca się działania profilaktyczne w tej grupie chorych - ścisłą higienę skóry i jamy ustnej, przeglądy stomatologiczne należy przeprowadzać co najmniej dwa razy w roku, dezynfekcja ran, eliminacja lub ograniczenie przewlekłego nosicielstwa bakteryjnego: skóry, moczu; leczenie antybiotykami każdego ogniska zakażenia bakteryjnego, niestosowanie antybiotyków samodzielnie przez pacjenta, unikanie kolczykowania i tatuowania ciała, ścisłe przestrzeganie zasad aseptyki podczas zabiegów stwarzających ryzyko zakażenia. 

U pacjentów, którzy przeszli chemioterapię czy operację kardiologiczną, ryzyko mogą nieść nawet tak niewinne zabiegi jak higienizacja jamy ustnej. Pacjenci powinni też informować lekarza, jeśli planują takie ingerencje w swoim ciele jak piercing czy tatuaż.