Czy ordynatorzy oddziałów okulistycznych dostosują się do nowych zasad?

Rozpoczął się okulistyczny bieg z przeszkodami.

Prawdziwą rewolucję w operacjach zaćmy, jaskry i w witrektomii wprowadziło od lipca zarządzenie prezesa NFZ. – Teraz to od ordynatorów zależeć będzie, jak ich oddziały poradzą sobie w nowych warunkach – mówi podyplomie.pl prof. Marek Rękas, konsultant krajowy w dziedzinie okulistyki.

Na swoim profilu jako konsultanta na Facebooku prof. Rękas zamieścił raport o okulistyce w Polsce oraz wskazówki dla oddziałów. Ordynatorzy muszą zorganizować pracę tak, aby dostosować się do zaleceń: zmniejszyć liczbę hospitalizacji, zwiększyć procedur jednodniowych, prowadzić kolejkę oczekujących zgodnie z nowymi zasadami, zwiększyć liczbę zabiegów, ponieważ docelowo usługi mają być skoncentrowane w najlepszych ośrodkach.

– Zmiany organizacyjne na oddziałach są ważne, bo planowane jest znaczne zwiększenie finansowania, a co za tym idzie – zwiększenie liczby operacji zaćmy w Polsce. Oddziały okulistyczne powinny się na to przygotować – tłumaczy prof. Rękas.

Nowością będzie system oceny jakości pracy oddziału okulistycznego. Na podstawie sprawozdawanych danych (m.in. powikłań takich jak pogorszenie ostrości, pęknięcie torebki tylnej, zapalenie wnętrza gałki ocznej) powstanie swoisty rejestr operacji zaćmy, który w przyszłości pozwoli promować jakość usługi w tej dziedzinie okulistyki.

Zarządzenie prezesa NFZ wprowadza też promocję oddziałów, które wykonują więcej niż 400 operacji witrektomii oraz 250 operacji jaskry rocznie.

Zwiększenie finansowania o 10 proc. pozwoli wprowadzić nowe procedury: chirurgii minimalnej w jaskrze oraz nowych technik w zakresie witrektomii.

Które z ok. 140 oddziałów okulistycznych w Polsce wysuną się na pozycję liderów, a które nie dostosują się do zmian i stracą, okaże się już za kilka miesięcy. Sytuacja w okulistyce jest monitorowana i posłuży do sporządzenia kolejnego raportu już pod koniec tego roku.

– Równe szanse mają zarówno małe, jak i duże ośrodki. Wszystko zależy od nich samych – mówi prof. Rękas.

ID