Fundusz Medyczny – kiedy powstanie?

Idea dobra, ale szczegółów brak

Onkologia, choroby rzadkie i profilaktyka – trze trzy dziedziny mają otrzymać dodatkowo 2,75 mld zł dzięki specjalnie utworzonemu Funduszowi Medycznemu. Kiedy? Skąd pieniądze? Do tej pory ani minister zdrowia, ani premier nie podali źródła finansowania oraz terminów. Dlatego po zapowiedzi prezydenta utworzenia funduszu wciąż jest wiele niewiadomych.
Według informacji „Dziennika Gazety Prawnej” nie ma pewności, czy deklarowana kwota będzie do dyspozycji w całości w bieżącym roku, czy zostanie rozłożona na dłuższy okres. Możliwe, że poziom finansowania funduszu w tym roku będzie jednak niższy. Według informatora „DGP” z rządu, uzależnione jest to także od tego, ile wydamy na walkę z koronawirusem i jakie będą możliwe przesunięcia budżetowe.
„DGP” zastanawia się, jakie ewentualnie możliwości ma rząd. Wśród ewentualnych rozwiązań wymienia przesunięcie środków z innych wydatków w tegorocznym budżecie. Kolejnym rozwiązaniem jest wprowadzenie nowej daniny płaconej przez określoną grupę podatników na wzór Funduszu Solidarnościowego wspierającego niepełnosprawnych. Jeszcze jeden sposób to przekierowanie części środków z innych funduszy celowych, choćby z Funduszu Pracy.
Inicjatywę chwali Marek Balicki, były minister zdrowia. Jego zdaniem to krok w dobrą stronę, dostrzeżenie potrzeb tych chorych, którym pomoc nie mieści się w standardowych ramach finansowania przez NFZ. Zdaniem Marka Balickiego nowo tworzony fundusz szczególnie wyjdzie naprzeciw oczekiwaniom osób, które leczą się na choroby rzadkie.

id