Posłowie Komisji zdrowia przeciwni pionizacji NFZ

Zmiany przewidywały centralizację Funduszu

W środę podczas drugiego czytania posłowie sejmowej Komisji zdrowia negatywnie zaopiniowali projekt ustawy zakładającej tzw. pionizację Narodowego Funduszu Zdrowia. Proponowane zmiany miały usprawnić zarządzanie Funduszem, m.in. poprzez centralizację procesu zawierania i rozliczania umów o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej. Oznaczały zmniejszenie samodzielności dyrektorów poszczególnych oddziałów na rzecz prezesa NFZ oraz ministra zdrowia.
Poprawki przygotowane przez rząd, a zgłoszone na etapie pierwszego czytania w komisji przez posła PiS Bolesława Piechę, przewidywały, że to nie dyrektor oddziału NFZ, ale sam prezes Funduszu będzie powoływał i odwoływał członków komisji konkursowych na udzielanie świadczeń zdrowotnych w poszczególnych oddziałach. Będzie on miał znacznie większy wpływ na to, z jakim podmiotem poszczególne oddziały NFZ zawierają umowy na wykonywanie świadczeń. Z kolei szefowie poszczególnych oddziałów będą realizowali zadania na mocy upoważnienia szefa Funduszu, zaś nad nim będzie czuwał sam minister zdrowia, który otrzyma prawo wydawania mu poleceń. Projekt wzbudził sprzeciw opozycji, która alarmuje, że w rzeczywistości oznacza to pozbawienie samodzielności wojewódzkie oddziały Funduszu. W ocenie Marka Balickiego, byłego wiceministra zdrowia w rządach Leszka Millera i Marka Belki, zmiany organizacyjne nie rozwiążą problemów zarządzania oddziałami regionalnymi, a wręcz przeciwnie: mogą je pogłębić. Uważa on, że właśnie samorządy powinny zyskać większy udział w decyzjach dotyczących rozdzielania środków na zdrowie w regionach, ponieważ społeczność każdego z nich ma inne zapotrzebowanie zdrowotne.
Ostatecznie członkowie komisji przegłosowali odrzucenie projektu.

INK