Zrobisz test prywatnie, rząd szybciej dowie się o pozytywnym wyniku

Laboratoria muszą zgłaszać wyniki komercyjnych testów

Od czwartku 5 listopada każde laboratorium wykonujące komercyjnie testy na SARS-CoV-2 jest zobowiązane przekazać informacje o osobie zakażonej oraz o pozytywnym wyniku testu do systemu EWP - przypomina Ministerstwo Zdrowia.
Do tej pory Sanepid również otrzymywał informację o wyniku, jednak często nie nadążał z jej przetwarzaniem. Resort wyjaśnia, że dzięki umieszczeniu pozytywnego wyniku testu w systemie EWP bezpośrednio z laboratorium, pacjenci zyskają znaczące ułatwienia w okresie objęcia obowiązkową izolacją domową, w tym uzyskają wynagrodzenie lub zasiłek chorobowy bez potrzeby uzyskania eZLA (ich pracodawca otrzyma z ZUS wszystkie niezbędne dane).
Od początku epidemii w kierunku koronawirusa przebadano - jak podawało w środę MZ - 4 mln 779 tys. 914 osób. Zakażenie potwierdzono dotąd u 439 tys. 536 osób, z których 6475 zmarło.
Obowiązek informacyjny nałożony na laboratoria wskazuje na to, że rząd chce jeszcze lepiej i szybciej kontrolować zakażonych i zamierza wykorzystać cyfryzację do lepszego zarządzania epidemią.
Kilka dni temu informowaliśmy, że Główny Inspektor Sanitarny uruchomił automatyczne powiadamianie o nałożeniu kwarantanny.  Osoba objęta kwarantanną dowiaduje się o tym z komunikatu jaki usłyszy po odebraniu połączenia z nr telefonu +48221043705.
Komunikat otrzymają właśnie te osoby, które znajdują się w bazie EWP (w systemie informatycznym Centrum e-Zdrowia), a więc teraz także te, które przebadały się prywatnie.
Czy jednak system, w praktyce się sprawdzi? Kwarantanna wciąż budzi wiele kontrowersji. Wiele osób na nią skierowanych nie ma żadnych objawów, a wykonywane testy naprzemiennie wykazują zakażenie oraz jego brak. Wiele osób, które będą chciały zakończyć kwarantannę będą zmuszone do wykonania ponownie odpłatnych testów w nadziei na negatywny wynik.

id