Innowacje

Pompa dla pacjentów wysokiego ryzyka

Joanna Pluta

W Pracowni Angiografii i Hemodynamiki Kliniki Kardiologii SU nr 2 im. dr. J. Biziela w Bydgoszczy zaczęto przeprowadzać zabiegi z zastosowaniem pompy do wspomagania lewej komory serca, implantowanej poprzez nakłucie tętnicy udowej.

– Pompa jest nakładana przez nakłucie tętnicy udowej do lewej komory serca i przepompowuje krew z lewej komory do aorty, dzięki temu wspomaga pracę serca i umożliwia bezpieczne przeprowadzenie tego zabiegu w sytuacji, gdy jest to zabieg wysokiego ryzyka lub gdy pacjent jest w ciężkim stanie np. z powodu rozległego zawału serca – mówi dr n. med. Wojciech Balak, który przeprowadzał zabieg przy asyście chirurga naczyniowego dr. n. med. Marka Ciecierskiego.

Pierwszy zabieg był właśnie takim o podwyższonym ryzyku. – To była planowa angioplastyka wieńcowa. Pacjent miał uszkodzone serce, zabieg był wykonywany na jego ostatniej tętnicy wieńcowej – opowiada dr Balak. – Dodatkowo nasz pacjent był mocno obciążony cukrzycą, miażdżycą obwodową, był też już po amputacji jednej kończyny dolnej.

Pompa znajduje zastosowanie także u pacjentów ze wstrząsem kardiogennym w przebiegu świeżego zawału mięśnia sercowego. Za jej pośrednictwem krew przepływa z lewej komory do aorty z szybkością do 4 litrów na minutę. – U takich pacjentów założenie pompy w jak najwcześniejszym stadium zawału umożliwia przeczekanie pierwszych dni – gdy występuje największe ryzyko, daje czas sercu na regenerację i zwiększa szanse na przeżycie w przypadku bardzo ciężkich zawałów – podkreśla dr Balak.

Wcześniej kilka podobnych zabiegów wykonano w innej bydgoskiej lecznicy, Szpitalu Uniwersyteckim nr 1 im. A. Jurasza. – W innych ośrodkach w Polsce wykonuje się takie zabiegi, ale niezbyt często. Niestety główną przeszkodą jest cena – mówi dr Balak.

Zabieg nie jest refundowany przez NFZ, można jedynie występować o indywidualną refundację w przypadku konkretnego pacjenta po zakończeniu jego leczenia.

Do góry