Słowo wstępne

Słowo wstępne

prof. dr hab. n. med. Adam Stępień

Redaktor Naczelny „Neurologii po Dyplomie“

Small st%c4%99pien adam opt

prof. dr hab. n. med. Adam Stępień

Szanowni Państwo!

Stopniowo oswajamy się z pandemią COVID-19 i spustoszeniem, jakie powoduje w społeczeństwie. Jest to niepokojące zjawisko, zwłaszcza gdy uwzględni się liczbę dziennych zachorowań i zgonów. Zapominamy o tysiącach osób, które przebyły zakażenie wirusem SARS-CoV-2 i zmagają się z różnymi, często ciężkimi powikłaniami. Neurologiczne powikłania po przebyciu COVID opisuje wnikliwie w prezentowanym wydaniu naszego pisma dr hab. Jan Bembenek. Obserwujemy jednocześnie zmianę w podejściu do pandemii narodowych służb epidemicznych w wielu krajach. Wynika ona zarówno z dominacji odmiany omikron, jak i znaczącego wzrostu stopnia zaszczepienia społeczeństw przeciwko temu wirusowi. Smutkiem jednak napawa fakt, że w naszym kraju zmiana w podejściu do pandemii nie jest poparta wzrostem stopnia zaszczepienia obywateli.

W ostatnich dniach uwaga neurologów – i nie tylko ich – skupiła się na innym wirusie, a mianowicie wirusie Epsteina-Barr (EBV). W „Science” i kilku innych czasopismach o najwyższej światowej renomie ukazały się doniesienia o jego możliwej roli w rozwoju stwardnienia rozsianego. Od lat postuluje się, że zakażenie EBV we wczesnej młodości może odgrywać decydującą rolę w rozwoju SM. Na podstawie wcześniejszych analiz wykazano zwiększoną liczbę przeciwciał przeciwko EBV zarówno w surowicy, jak i płynie mózgowo-rdzeniowym u chorych na SM w porównaniu z osobami zdrowymi. Wirus ten wykazuje silny tropizm do limfocytów B. W wielu badaniach stwierdzono obecność wirusa w limfocytach B i plazmocytach. Eliminacja limfocytów B przez przeciwciała monoklonalne skierowane przeciwko receptorom CD20 zlokalizowanym na ich powierzchni jest obecnie jedną z najskuteczniejszych metod leczenia. Zrozumienie zagadnienia, w jaki sposób infekcja EBV inicjuje patologię obserwowaną w SM, stało się zatem jednym z największych wyzwań naukowych w najbliższej dekadzie.

W łączności z wcześniejszymi artykułami pozostają doniesienia dr. hab. Mariusza Siemińskiego omawiające zastosowanie immunoglobulin w terapii chorób układu nerwowego. Jak zwykle pozostałe artykuły nie powinny umknąć Państwa uwadze, gdyż odnoszą się do aktualnych zagadnień, z jakimi spotykamy się na co dzień.

Do góry