ŚWIĄTECZNA DARMOWA DOSTAWA od 20 grudnia do 8 stycznia! Zamówienia złożone w tym okresie wyślemy od 2 stycznia 2025. Sprawdź >
Opis przypadku
Całkowite zwichnięcie zęba stałego u nastolatka
Dr n. med. Anna Jarząbek1
Dr n. med. Ilona Wieczkowska1
Dr n. med. Magdalena Gońda-Domin1
Dr n. med. Matylda Trusewicz2
Pokazujemy, jakich błędów unikać i jak zgodnie z przyjętymi algorytmami dokonać właściwej replantacji
Mechaniczne urazy zębów są drugim co do częstości, po próchnicy, powodem zgłaszania się pacjentów do lekarza dentysty.[1] Dla lekarza stanowią duże wyzwanie i są zawsze stanem nagłym oraz bardzo stresującym zarówno dla niego, jak i dla pacjenta. Spośród wielu urazów całkowite zwichnięcie zęba stałego jest tym szczególnym, który wymaga niezwłocznej interwencji w gabinecie stomatologicznym w jak najkrótszym czasie po zdarzeniu. Stomatologa zmusza do wybrania właściwej metody leczenia i sprawnego przeprowadzenia zabiegu. Nawet dla doświadczonego dentysty może być to trudne zadanie. Mimo szerokiego dostępu do informacji leczenie pourazowych uszkodzeń zębów często nie kończy się pozytywnie. Wynika to zwykle z ciężkości urazu lub z powodu niewystarczającej współpracy z pacjentem, ale też z błędów popełnionych przez lekarza. Autorzy przedstawią opis przypadku niewłaściwego leczenia całkowicie zwichniętego zęba.
Opis przypadku
Nastoletni pacjent zgłosił się do Poradni Stomatologii Dziecięcej PUM w Szczecinie w kwietniu 2015 roku z powodu długo utrzymującej się przetoki nad zębem 21 i dolegliwości bólowych tego zęba. Na RTG stwierdzono rozległą zmianę w tkankach okołowierzchołkowych i zaawansowaną resorpcję korzenia zęba (ryc. 1).
Półtora roku wcześniej, we wrześniu 2013 roku, chłopiec doznał urazu, w wyniku którego ząb 21 został całkowicie zwichnięty. Wówczas unieruchomiono go i replantowano w dniu urazu w gabinecie w miejscu zamieszkania. Do czasu replantacji był on przechowywany w suchości.
Popełniono szereg błędów:
- Szynę unieruchamiającą utrzymano przez okres trzech miesięcy, co było okresem zbyt długim.
- Nie przeprowadzono leczenia kanałowego, które w replantacji opóźnionej było niezbędne.
- Po roku od urazu pojawiła się przetoka, z powodu której chłopiec zgłaszał się do kilku lekarzy dentystów, ale nikt nie podjął się leczenia. Niestety przez kolejne miesiące pacjent był odsyłany z wielu gabinetów, do których się zgłaszał i kierowany bezskutecznie do innych. Nikt nie rozpoczął leczenia kanałowego mimo obecnej przetoki i nieprawidłowego obrazu RTG.