Rola szczepienia matki w odporności przeciwko krztuścowi u noworodka
26.10.2022
Dziennikarz sprowokował antyszczepionkowców i udowodnił, że bezkrytycznie podchodzą do informacji znalezionych w internecie.
Dziennikarz sprowokował antyszczepionkowców i udowodnił, że bezkrytycznie podchodzą do informacji znalezionych w internecie.
Leszek Waligóra, zastępca redaktora naczelnego „Głosu Wielkopolskiego”, chcąc przekonać się na własnej skórze jak działają ruchy antyszczepionkowe, wziął udział w internetowej dyskusji. Na forum poświęconym szczepieniom przedstawił „badania uznanego amerykańskiego naukowca z bardzo znanego uniwersytetu”, których wyniki wskazywały na szkodliwość szczepień. Jakież było jego zdziwienie, gdy forumowicze zapewniali, że znają wspomniane opracowanie. Nie byłoby w tym nic zadziwiającego, gdyby nie fakt, że dziennikarz wymyślił i pracę, i naukowca, i uniwersytet.
Prowokacja Waligóry pokazuje, jak łatwo jest szerzyć w internecie nieprawdziwe informacje i sprawiać, że rozmówcy uznają je za autentyczne.
Dziennikarz w felietonie poświęconym tematyce antyszczepionkowców w internecie porównuje szczepionki do samochodów i proponuje, aby tych drugich zakazać w pierwszej kolejności. W końcu więcej jest poszkodowanych w wyniku wypadków samochodowych, niż w wyniku niepożądanych odczynów poszczepiennych.