Przeczytaj relację z odcinka pt. "Wielochorobowość - wyzwanie naszych czasów w codziennej praktyce"
21.10.2024
W najnowszym odcinku Kardioexpressu gościem prof. Artura Mamcarza był doc. Marcin Wełnicki. Eksperci rozmawiali na temat zastosowania pitawastatyny w leczeniu hipercholesterolemii w gabinecie lekarza POZ.
Pierwsze omawiane zagadnienie dotyczyło epidemiologii zaburzeń lipidowych w Polsce. Dotykają one około 80% populacji osób dorosłych. Przeciętnie lekarz POZ ma pod opieką 500-1500 pacjentów z tym schorzeniem. W zależności od wieku dyslipidemii towarzyszą: cukrzyca, nadciśnienie tętnicze, niewydolność serca czy miażdżyca uogólniona.
Kolejnym tematem było oszacowanie ryzyka sercowo-naczyniowego. Polska należy do krajów wysokiego ryzyka incydentów sercowo-naczyniowych. W celu oszacowania tego ryzyka stosuje się skale SCORE2 i SCORE2-OP. Dodatkowo istnieje skala do oceny ryzyka u pacjentów z cukrzycą typu 2 – SCORE2-diabetes. Bierze ona pod uwagę także stopień wyrównania cukrzycy. Problemem jest nieuwzględnienie w powyższych skalach osób poniżej 40 roku życia. U osób poniżej 40 roku życia należy oznaczać poziom LDL i wdrażać modyfikacje stylu życia lub farmakoterapię. W przywołanym przez Eksperta dokumencie za wysoki poziom LDL uznaje się stężenie 190 mg/dl.
Problemem przy stosowaniu statyn są możliwe działania niepożądane, zwłaszcza bóle mięśniowe. Należy jednak pamiętać, że ciężka rabdomioliza jest rzadko występującym powikłaniem. Najczęściej obserwuje się u pacjentów zespół SAMS, czyli subiektywne dolegliwości bólowe ze strony mięśni przy braku wzrostu poziomu kinazy kreatynowej. W przytoczonej przez Eksperta metaanalizie nie wykazano działania prodiabetogennego i uszkadzającego mięśnie statyn. Ich stosowanie wiązało się jednak z większym ryzykiem uszkodzenia wątroby. Z drugiej strony statyny zmniejszają ryzyko udaru mózgu, zawału serca czy zgonu z powodów sercowo-naczyniowych. Nie podjęcie leczenia u młodszych osób może zwiększać ryzyko przerostu mięśnia sercowego, ale także udaru mózgu czy zawału serca.
Wśród statyn stosowanych w leczeniu wyróżniamy: rosuwastatynę, atorwastatynę i pitawastatynę. Pitawastatyna cechuje się obojętnym lub wręcz korzystnym profilem metabolicznym. Dodatkowo nie jest metabolizowana przez CYP4, więc nie wchodzi w interakcje z różnymi lekami. Ma ona długi czas działania i jest zaliczana do silnych statyn. Zmniejsza ryzyko incydentów sercowo-naczyniowych oraz zgonu.