Rola szczepienia matki w odporności przeciwko krztuścowi u noworodka
26.10.2022
O zwiększonej zachorowalności na odrę mówi się nie tylko w Polsce, ale w całej Europie. Jednak to nie jedyna choroba, która powraca.
O zwiększonej zachorowalności na odrę mówi się nie tylko w Polsce, ale w całej Europie. Jednak to nie jedyna choroba, która powraca.
Choroby, które do niedawna uznawaliśmy za zapomniane, wracają. Tak jest np. z odrą, o której w związku ze wzrostem liczby zachorowań, mówi się coraz więcej w całej Europie. Kolejne kraje tracą status państw wolnych od odry. Należy do nich już Albania, Grecja, Czechy i Wielka Brytania. WHO szacuje, że do listy w tym roku mogą dołączyć także inne kraje.
O ile o powrocie odry mówi się dużo, o tyle o powrocie krztuśca już niekoniecznie. A problem nie jest mały. Doskonale widać to na Pomorzu. Według badań prezentowanych przez Wojewódzką Stację Sanitarno-Epidemiologiczną z Gdańska, w tym roku w województwie pomorskim na odrę zachorowało 58 osób. Jednocześnie sanepid podaje, że zachorowań na krztusiec było niemal dwukrotnie więcej, bo aż 108.
Ruchy antyszczepionkowe działają prężnie, liczba odmów sczepień wzrasta, media mówią niewiele i czasami ostrożnie. To prosta droga do tego, aby powracający krztusiec stał się realnym zagrożeniem.