Nie będzie 500+ dla niezaszczepionych dzieci?

Główny Inspektorat Sanitarny MSWiA chce uzależnić wypłatę świadczenia z programu 500+ od tego czy dzieci są objęte programem obowiązkowych szczepień.

Główny Inspektorat Sanitarny MSWiA chce uzależnić wypłatę świadczenia z programu 500+ od tego czy dzieci są objęte programem obowiązkowych szczepień.

Pojawiła się propozycja, aby rodzice, którzy nie szczepią swoich dzieci przestali otrzymywać świadczenia społeczne. Ma to dotyczyć pieniędzy z programu 500+, ale i innych świadczeń.

Pomysłodawcą takiego rozwiązania jest Główny Inspektor Sanitarny MSWiA Marek Posobkiewicz i jednocześnie kandydat z list PiS do Sejmu.

„Jeżeli ktoś dostaje pomoc społeczną, powinien być odpowiedzialny za siebie i za innych. Jeżeli nie spełnia obowiązku szczepienia ochronnego, można powiedzieć, że nie jest odpowiedzialny za innych. Szczepienia ochronne nie są tylko ochroną indywidualną, ale ochroną społeczną.” - powiedział Marek Posobkiewicz.


Niedawno pisaliśmy o tym, że w Australii za sukces polegający na osiągnięciu wśród 5-latków wyszczepialności na poziomie niemal 95 % odpowiada w dużej mierze akcja „No jab, no pay” – „Nie kłujesz, nie płacimy”. 


Główny Inspektor Sanitarny MSWiA dodał też, że należy pamiętać, iż „wśród nas są dzieci, które z powodów medycznych nie mogą być zaszczepione. Takie dziecko, jeżeli trafi do publicznego przedszkola lub żłobka, kontakt z wirusem bądź bakterią, może być wyrokiem.”