Przypadek 50 - Czy diagnoza objawów negatywnych jest słuszna?
30.12.2022
Mężczyzna 59-letni, mieszkaniec domu pomocy społecznej, rencista z całkowitą niezdolnością do pracy. Od ponad 30 lat choruje na schizofrenię paranoidalną. Dotychczas był 6-krotnie hospitalizowany psychiatrycznie, ostatni raz 2 lata temu z powodu zaostrzenia psychozy. Od tego czasu regularnie przyjmował zalecony lek – klozapinę w dawce 150 mg – 150 mg – 200 mg. W trakcie leczenia regularnie wykonywano badania krwi, które wskazywały na prawidłową liczbę leukocytów (≥3,5 × 109/l) i granulocytów obojętnochłonnych (≥2,0 × 109/l). Stan psychiczny chorego był dobry, pacjent nie ujawniał oznak psychozy, w obrazie chorobowym dominowały objawy negatywne.
W czasie leczenia klozapiną mężczyzna nie miał objawów infekcji. Jednak po 2 latach, podczas kontrolnej konsultacji psychiatrycznej, pacjent był leżący, z temperaturą ciała 39°C, skarżył się na dreszcze, ból gardła, ogólne osłabienie i kaszel. Niezwłocznie zalecono odstawienie klozapiny oraz wykonanie morfologii krwi z rozmazem. Uzyskany wynik wskazywał na prawidłowe wartości zarówno leukocytów, jak i neutrofili. Pacjent został skonsultowany przez lekarza rodzinnego, który rozpoznał zapalenie gardła i zalecił odpowiednie leczenie. Podjęto również decyzję o powrocie do dotychczasowej farmakoterapii psychiatrycznej i stosowania klozapiny.
Opisany przypadek przypomina o możliwości wystąpienia agranulocytozy w trakcie terapii lekami psychiatrycznymi, w szczególności klozapiną.
Pytanie kliniczne:
Jakie powinno być optymalne postępowanie terapeutyczne w przedstawionym przypadku?