Przypadek 50 - Czy diagnoza objawów negatywnych jest słuszna?
30.12.2022
Pacjent 28-letni, mężczyzna ze średnim wykształceniem, dotychczas jednokrotnie hospitalizowany w szpitalu psychiatrycznym z rozpoznaniem F19.1 – Zaburzenia psychiczne i zaburzenia zachowania spowodowane używaniem wielu narkotyków i innych substancji psychoaktywnych (następstwa szkodliwego używania substancji). Został przyjęty po miesiącu od poprzedniego pobytu, z powodu pogorszenia stanu psychicznego. Od wypisu utrzymywały się apatia i spłycenie afektu, w ostatnim tygodniu przed przyjęciem pacjent znacznie ograniczył spożywanie pokarmów, zrezygnował również z pracy.
Na oddziale mężczyzna przebywał głównie w łóżku, nie nawiązywał kontaktu z innymi, niechętnie wstawał na posiłki. Wypowiedzi ujawniały liczne urojenia: prześladowcze, religijne, winy i grzeszności. Pacjent mówił, że jest wszystkiemu winny, twierdził, że jest złym dzieckiem i złym pracownikiem, a przez narkotyki zniszczył życie sobie i innym. Ponadto podawał w wątpliwość, czy lekarz prowadzący rzeczywiście jest lekarzem, dopytywał, czy rozmowy są nagrywane i zamieszczane w internecie. W badaniach toksykologicznych, morfologicznych, biochemicznych i obrazowych – bez odchyleń.
Początkowo pacjent był leczony olanzapiną we wzrastającej dawce do 30 mg/24 h, następnie zredukowano dawkę olanzapiny, dołączono arypiprazol – również bez skutku. Odstawiono arypiprazol, włączono do leczenia amisulpryd w dawce 400 mg/24 h, z dobrym skutkiem. Poprawił się napęd, wycofały się objawy wytwórcze. Mężczyzna zaczął nawiązywać kontakty z rodziną i innymi pacjentami.
W trakcie rozmowy z lekarzem pacjent podkreślił, że w przeszłości palił marihuanę tylko „kilka razy” (w ciągu miesiąca przed dwoma laty). Twierdził, że wcześniej wspominał o licznych narkotykach, ponieważ tak nakazywał mu wewnętrzny głos. Według niego powodem sięgnięcia po marihuanę były coraz gorsze kontakty z rówieśnikami – nie chciał się z nimi spotykać, wolał pozostawać sam w domu. Miał wrażenie, że wszyscy go obmawiają i dlatego wycofał się z życia towarzyskiego. Sądził, że dzięki marihuanie powróci do normalnego funkcjonowania.
Pacjenta wypisano z oddziału z rozpoznaniem schizofrenii, z zaleceniem przyjmowania amisulprydu 400 mg/24 h oraz olanzapiny 10 mg/24 h.
Pytanie kliniczne:
Na co należy zwrócić szczególną uwagę w postępowaniu diagnostyczno-terapeutycznym?