Przypadek 50 - Czy diagnoza objawów negatywnych jest słuszna?
30.12.2022
Pacjentka 61-letnia, z wieloletnim wywiadem schizofrenii, została przywieziona na izbę przyjęć przez syna z powodu pogorszenia stanu psychicznego. Ostatnia hospitalizacja odbyła się na tutejszym oddziale w listopadzie 2021 r. Przed przyjęciem pacjentka była negatywistyczna, zalegała w łóżku. Z relacji syna wynikało także, że schudła. Chora deklarowała obniżony nastrój, nic jej nie cieszyło. Twierdziła, że regularnie przyjmuje leki. Leczenie było modyfikowane w poradni zdrowia psychicznego w czasie przerwy między hospitalizacjami (zalecano: rysperydon 2 mg [dawkowanie 1-0-1], sertralinę 50 mg [dawkowanie 1-0-0]). W wywiadzie nadciśnienie tętnicze.
W badaniu psychiatrycznym przy przyjęciu: świadomość jasna, pacjentka prawidłowo i wszechstronnie zorientowana, nawiązuje powierzchowny kontakt słowny, bez kontaktu wzrokowego. Wypowiedzi ubogie. Odpowiada po linii zadawanych pytań, nie wypowiada się spontanicznie. Jest negatywistyczna. Widoczne spłycenie afektu. Nastrój i napęd obniżone. Zachowanie nie wskazuje na obecność doznań psychotycznych, dopytywana o ich występowanie zaprzecza. Neguje występowanie myśli i tendencji suicydalnych.
Na oddziale odstawiono dotychczas stosowane leki i włączono do leczenia kariprazynę w dawce do 3 mg/24 h. W wyniku leczenia uzyskano poprawę stanu psychicznego, tj. znaczną redukcję objawów negatywnych choroby – ożywienie afektu, poprawę aktywności, wyrównanie nastroju i napędu. Pacjentka potwierdzała polepszenie samopoczucia. W trakcie pobytu nie ujawniała doznań psychotycznych ani myśli suicydalnych. W zachowaniu spokojna i dostosowana. Została wypisana z oddziału w stanie poprawy, z dalszymi zaleceniami.
Pytanie kliniczne:
Czy modyfikacja leczenia dokonana na oddziale była właściwa?