Higiena jamy ustnej w (nie)słodkim wydaniu
30.10.2024
Co gryzie silversów? Problemy bezzębia w Polsce
Bezzębie to problem, który dotyka znaczną część polskiego społeczeństwa, zwłaszcza osób w starszym wieku. Najnowszy raport „Co gryzie silversów? Czy standardy rekonstrukcji uzębienia nadążają za zmianami społecznymi?” przygotowany z inicjatywy dr Barbary Sobczak, implantologa, pokazuje skalę problemu oraz społeczne uwarunkowania związane z utratą zębów.
Co drugi Polak z brakiem zęba
Statystyczny Polak traci pierwszego zęba przed ukończeniem 34. roku życia, a z biegiem lat problem ten się nasila. Z raportu wynika także, że przeciętnemu Polakowi brakuje około 3,8 zęba. Aż 85% osób w wieku 66-75 lat ma braki w uzębieniu, podczas gdy w grupie wiekowej 18-65 lat problem ten dotyczy połowy populacji.
Społeczne konsekwencje problemu
Raport wskazuje, że społeczeństwo polskie postrzega starość coraz później. 3/4 badanych uważa, że granica starości przesunęła się w ostatniej dekadzie. Coraz więcej osób w wieku 60-70 lat prowadzi aktywne życie, realizując swoje pasje i marzenia. Dla wielu z nich zadbany wygląd, w tym zdrowy uśmiech, jest kluczowy dla zachowania młodości.
Aż 90% respondentów w wieku 66-75 lat deklaruje, że stan uzębienia ma ogromny wpływ na ich samoocenę. Brak zębów powoduje nie tylko problemy zdrowotne, takie jak zmiany kształtu twarzy czy trudności w żuciu, ale również problemy społeczne. - Osoby, które uważają się za nieatrakcyjne, wycofywać się będą z interakcji społecznych. Ma to również związek z poczuciem wykluczenia społecznego, które jest jedną z największych kar, jakie możemy wymierzyć jako społeczeństwo” – mówił podczas konferencji w Warszawie poświęconej prezentacji raportu prof. dr hab. Wojciech Kulesza, Kierownik Katedry Psychologii Społecznej Uniwersytetu SWPS.
Protezy najczęstszym rozwiązaniem
Najczęściej wybieranym rozwiązaniem w przypadku braków w uzębieniu są protezy ruchome, stosowane przez 2/3 osób z brakami sześciu lub więcej zębów. Użytkowanie protez może wiązać się z dyskomfortem, bólem oraz wywoływać odruch wymiotny. Długotrwałe stosowanie prowadzi do zaniku kości, co wymusza konieczność częstego dopasowywania protezy do zmieniających się warunków w jamie ustnej.
Alternatywy dla protez
Dla pacjentów z mniejszymi brakami zębowymi dostępne są protezy częściowe, mosty protetyczne lub implanty. W przypadkach znacznych braków zębowych możliwe jest zastosowanie protez całkowitych wspartych na implantach lub mostów bez sztucznego dziąsła wspartych na implantach. Każde z tych rozwiązań różni się komfortem, funkcjonalnością i wpływem na zdrowie jamy ustnej.
Istnieją także autorskie protokoły leczenia implantologicznego pozwalające na usunięcie zniszczonych zębów, wprowadzenie implantów oraz osadzenie mostu w trakcie jednego zabiegu. Efektem są „trzecie zęby na implantach”, które wyglądają naturalnie i są trwałe.
Wnioski z badań
Pomimo rosnącej świadomości i dostępności nowoczesnych rozwiązań stomatologicznych, wciąż wiele osób zmuszonych jest korzystać z protez ruchomych. Brak refundacji dla bardziej zaawansowanych metod leczenia stanowi barierę dla wielu pacjentów. Jak mówiła dr Sobczak, nawet gdy senior zbierze odpowiednią kwotę na nowoczesne leczenie nierefundowane przez NFZ, zdarza się, że słyszy ze strony bliskich: „po co mamie zęby w tym wieku? Lepiej mama dołoży do remontu”, albo „obiecał nam tata samochód”.
- Zasady dotyczące refundacji leczenia bezzębia – objęta jest nim jedynie proteza ruchoma i to tylko raz na pięć lat - pokazują, że pozostało jeszcze sporo do zrobienia, jeśli chodzi o zupełnie podstawowe standardy opieki stomatologicznej – ocenia dr Sobczak. Autorka badania podkreśla, że konieczne jest więc podnoszenie standardów opieki stomatologicznej w Polsce oraz zwiększenie dostępności nowoczesnych rozwiązań dla wszystkich pacjentów, aby mogli cieszyć się zdrowym uśmiechem niezależnie od wieku.
O raporcie
Raport „Co gryzie silversów? Czy standardy rekonstrukcji uzębienia nadążają za zmianami społecznymi?” został zrealizowany na podstawie badań przeprowadzonych przez ARC Rynek i Opinia w czerwcu 2024 roku, obejmujących grupę 18-65 lat metodą CAWI oraz grupę 66-75 lat metodą CATI.