Słodzona herbata – największy wróg zębów dzieci w Polsce

O wpływie diety na próchnicę oraz otyłość mówiła 5 września prof. Dorota Olczak-Kowalczyk z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, podczas konferencji „Poznaj temat rosnącej wagi” w Sejmie. Profesor przedstawiła szokujące dane, które pokazują, jak głęboko zakorzenione nawyki żywieniowe wpływają na zdrowie najmłodszych. W swoim wystąpieniu wskazała na znaczenie produktów spożywczych, które mogą być zarówno sprzymierzeńcami, jak i winowajcami w walce z próchnicą i otyłością. 

Sacharoza – główny winowajca w walce o zdrowie zębów 

Jednym z najistotniejszych czynników ryzyka, o których wspomniała prof. Olczak-Kowalczyk, jest wszechobecna sacharoza – cukier, który w błyskawiczny sposób przyczynia się do powstawania kariogennego filmu bakteryjnego w jamie ustnej. Regularne spożywanie produktów bogatych w sacharozę stwarza więc idealne warunki do rozwoju bakterii odpowiedzialnych za próchnicę. 

Szczególną uwagę zwrócono na spożycie słodkich napojów, a zwłaszcza nawyk słodzenia herbaty w polskich domach. Jak podkreślała profesor, „w Polsce największym problemem jest właśnie słodzenie herbaty”. Tymczasem prawie 80% rodziców regularnie dodaje cukier do posiłków swoich dzieci, co stanowi poważne zagrożenie, zwłaszcza w połączeniu z częstym sięganiem po inne słodkie produkty, takie jak soki i napoje gazowane. 

Wczesne błędy dietetyczne – początek próchnicy 

Profesor Olczak-Kowalczyk zwróciła uwagę na kluczową rolę wczesnych lat życia dziecka w kształtowaniu nawyków dietetycznych, które mogą mieć wpływ na zdrowie jamy ustnej przez całe życie. Czy niemowlę jest karmione naturalnie czy sztucznie, oraz jak długo trwa karmienie piersią – to czynniki, które już na tym etapie mogą sprzyjać lub przeciwdziałać rozwojowi próchnicy. Niewłaściwe nawyki żywieniowe, szczególnie związane z podawaniem dzieciom produktów bogatych w cukry, stanowią podłoże dla dalszych problemów zdrowotnych. 

Sprzymierzeńcy zębów – probiotyki, prebiotyki i zamienniki cukru 

Niestety, jak wynika z przedstawionych danych, w diecie dzieci rzadko pojawiają się produkty, które mogłyby stanowić naturalną ochronę przed próchnicą. Zaledwie 15% osiemnastolatków stosuje zamienniki cukru, takie jak ksylitol, które mogą przeciwdziałać tworzeniu się biofilmu bakteryjnego i zmniejszać ryzyko próchnicy. 

Innym zaniedbanym sprzymierzeńcem zdrowia jamy ustnej są probiotyki i prebiotyki. Badania wykazują, że odpowiednia równowaga mikroflory bakteryjnej w jamie ustnej i przewodzie pokarmowym może mieć korzystny wpływ na zapobieganie próchnicy. „Niektóre dzieci w ogóle nie jedzą produktów korzystnych dla zdrowia jamy ustnej, takich jak warzywa, jogurty czy mleko” – zauważyła prof. Olczak-Kowalczyk. 

Niepokojący obraz diety dzieci i młodzieży 

Sytuacja dietetyczna dzieci w Polsce przedstawia się dramatycznie, a brak regularnych posiłków pogłębia problem. - Nie wszystkie dzieci jedzą śniadanie, ale przekąski spożywają nawet przed snem i w nocy” – mówiła ekspertka.  

Co więcej, brak aktywności fizycznej pogarsza stan zdrowia dzieci i młodzieży, a czas spędzany przed komputerem sprzyja częstszemu sięganiu po szkodliwe przekąski i słodzone napoje. To błędne koło nawyków żywieniowych wymaga szybkiej interwencji. Jest też jasnym sygnałem dla lekarzy i stomatologów – konieczne jest zintensyfikowanie działań profilaktycznych i edukacyjnych.