Młodzi lekarze grożą wznowieniem protestu

Rezydenci: nie tego oczekiwaliśmy, rozważamy wszystkie scenariusze.

Dziś (8 maja) minął termin, w którym Ministerstwo Zdrowia miało przedstawić rozwiązania przewidziane w porozumieniu z rezydentami. Resort zapewnia, że akty prawne są, trwają konsultacje międzyresortowe. Chodzi m.in. o ustawę gwarantującą wzrost nakładów na ochronę zdrowia o ponad 2 mld zł oraz o kilka rozporządzeń, w tym przewidujących wzrost płac dla rezydentów i specjalistów.

Jednak Porozumienie Rezydentów OZZL krytycznie ocenia działania resortu.

– Nie do końca tego oczekiwaliśmy. Rozważamy wszystkie scenariusze, włącznie z powrotem do protestu – zapowiada lek. dent. Marcin Sobotka, rzecznik Porozumienia Rezydentów.

Jak tłumaczy, MZ nie konsultowało z młodymi lekarzami zapisów, które wczoraj resort miał przedstawić na posiedzeniu Rady Ministrów.

Czary goryczy dopełniły przecieki z resortu zdrowia o zmianach personalnych w składzie zespołu, którego zadaniem jest przygotowanie zmian w ustawie o zawodach lekarza i lekarza dentysty.

– Przewodniczącym miał być przedstawiciel Porozumienia Rezydentów. Z kuluarów dowiadujemy się, że nie będzie. Zaczyna nam się to nie podobać, bo inna osoba nie gwarantuje, że prace pójdą w kierunku, jakiego oczekujemy – dodaje Sobotka. – Domagamy się, aby skład zespołu był taki, jak rozmawialiśmy, ale MZ ma amnezję.

W jego ocenie termin 1 lipca dla realizacji większości postulatów, w tym płacowego dla rezydentów i specjalistów, jest zagrożony.

ID