Od kiedy kwalifikacja do szczepienia bez lekarzy?

Szczepienia przyspieszą, konieczne zmiany w organizacji

W piątek poznamy nowy harmonogram i zmiany w systemie szczepień związane z większymi dostawami szczepionek do Polski – zapowiedział podczas wtorkowej konferencji szef KPRM Michał Dworczyk.
Jak tłumaczył, do Polski w ciągu najbliższych dwóch tygodni trafią 2 mln szczepionek.
To będzie ogromnym wyzwaniem, które będzie wymagało utworzenia większej liczby punktów szczepień i większej obsady personelu. Jak mówił Dworczyk, weszły już w życie przepisy, które umożliwiają zarówno prowadzenie samej kwalifikacji, jak i szczepień przez szeroką grupę medyków.
Kwalifikację będą mogli prowadzić felczerzy, pielęgniarki i położne. Przedstawiciele pozostałych zawodów medycznych, m.in. przeszkoleni farmaceuci i fizjoterapeuci, będą mogli wykonywać szczepienia.
– Zmiany mają uczynić system jeszcze bardziej elastyczny i wydolny w sytuacji, gdy nagle przyjeżdża większa partia szczepionek – mówił Michał Dworczyk.
Jak dodał, wkrótce będą zaprezentowane szczegółowe nowe zasady szczepień, które będą prowadzone m.in. w zakładach pracy w punktach tworzonych przez samorządy, pielęgniarki czy ratowników medycznych.
Przedstawiona będzie nowa metoda kwalifikacji, prowadzona na podstawie ankiety.
Formularze ankiety kwalifikacyjnej także pokazane zostaną wkrótce, na wspólnej konferencji ministra zdrowia oraz pełnomocnika rządu ds. narodowego programu szczepień przeciwko SARS-CoV-2.
Dworczyk zaapelował też do punktów szczepień, by przesuwały pacjentów powyżej 60. roku życia z maja na kwiecień. Choć – jak dodał – wie, że jest to duży wysiłek dla przychodni.
– Chcemy przyspieszyć szczepienie osób powyżej 60. roku życia. Chcemy, by wszystkie z nich były zaszczepione jeszcze w kwietniu – wyjaśnił.

id