Spór o składkę zdrowotną: lekarze przeciwko obniżkom

Samorząd lekarski stanowczo sprzeciwił się planom obniżenia składki zdrowotnej dla przedsiębiorców. Jak podkreśla Naczelna Rada Lekarska, zmiany nad którymi obecnie debatują posłowie, mogą doprowadzić do poważnego kryzysu w systemie ochrony zdrowia. Sprawa wywołała burzę w Sejmie – nie tylko ugrupowania polityczne tworzące koalicję mają odmienne stanowiska, ale budzi ona kontrowersje wewnątrz rządu.

Samorząd lekarski alarmuje

Lekarze nie mają wątpliwości: obniżenie składki zdrowotnej to zagrożenie dla systemu ochrony zdrowia. Naczelna Izba Lekarska zwraca uwagę, że już teraz budżet NFZ jest napięty, a zmniejszenie wpływów o 4,6 miliarda złotych może doprowadzić do poważnych konsekwencji.

– Pomysł odebrania NFZ blisko kilku miliardów złotych jest w obecnej sytuacji nieodpowiedzialny – mówi prezes Naczelnej Rady Lekarskiej Łukasz Jankowski. – System ochrony zdrowia potrzebuje więcej pieniędzy, a nie mniej. Musimy inwestować w nowoczesne technologie i metody leczenia, a ograniczenie budżetu to uniemożliwia. To politycy powinni znaleźć sposób na uzupełnienie braków, np. przez wyższe opodatkowanie szkodliwych produktów – dodaje.

Polityczny chaos

Los ustawy, która realizuje jedną z obietnic wyborczych, stał się niepewny, a sytuacja napięta. Choć koalicja rządząca miała doprowadzić w czwartek do głosowania, projekt nagle zniknął z porządku obrad. Pojawiły się głosy, że brakuje poparcia dla zmian.

Sama minister zdrowia Izabela Leszczyna zadeklarowała, że nie zagłosuje za ustawą, co wzbudziło konsternację wśród koalicjantów. Posłanka Lewicy Joanna Wicha nazwała projekt „rabunkiem na ochronie zdrowia, który pchnie nas w stronę prywatyzacji”.

Lewica oraz koło Razem stanowczo sprzeciwiają się obniżeniu składki, argumentując, że osłabi to finansowanie systemu i zaszkodzi pacjentom. Konfederacja natomiast uzależniła swoje poparcie od przyjęcia jej poprawki, która została odrzucona.

Tymczasem Prawo i Sprawiedliwość nie podjęło jeszcze ostatecznej decyzji. Była minister zdrowia Katarzyna Sójka wskazuje, że PiS może poprzeć projekt, ale wymaga gwarancji uzupełnienia brakujących środków w NFZ.

Co dalej z reformą?

Na razie głosowanie w sprawie składki zdrowotnej przesunięto na kolejne posiedzenie Sejmu w kwietniu. Wiele wskazuje na to, że w koalicji rządzącej nie ma jedności w tej sprawie.