Onkologia

Immunoterapia, czyli mechanizmy uniwersalne w leczeniu kilku typów nowotworów

Elżbieta Borek

Konsultacja medyczna: prof. Piotr Rutkowski

Przez lata przeżycie chorych z przerzutowym, zaawansowanym czerniakiem wynosiło średnio pół roku.

– W ciągu ostatnich sześciu lat, dzięki immunoterapii, ok. 30 proc. pacjentów z tym nowotworem żyje ponad pięć, a nawet dziesięć lat – mówi prof. dr hab. med. Piotr Rutkowski z Centrum Onkologii, kierownik Kliniki Nowotworów Tkanek Miękkich, Kości i Czerniaków. – Czerniak przerzutowy z choroby całkowicie nieuleczalnej stał się przewlekłą. Dziś wreszcie mamy coś do zaproponowania.

Leczenie chorych w uogólnionym stopniu zaawansowania przez lata rodziło frustrację lekarzy. Brak nowych terapii prowadził do swego rodzaju nihilizmu terapeutycznego.

Przełom nastąpił siedem lat temu, dzięki rozwojowi leczenia ukierunkowanego molekularnie (działającego na białko związane z wadliwym genem BRAF) oraz immunoterapii. Nowe terapie – a jest to aż 10 zarejestrowanych nowych leków, z czego siedem jest w Polsce dostępnych w ramach systemu refundacji i dostępnych w 21 wyspecjalizowanych, wielospecjalistycznych ośrodkach onkologicznych – wprowadzone do codziennej praktyki klinicznej sprawiły, że dzisiejszy sposób postępowania w przypadku stwierdzenia nieresekcyjnego, przerzutowego czerniaka skóry ma niewiele wspólnego z praktyką kliniczną sprzed siedmiu lat. Dziś mediana przeżycia przekracza dwa lata, zaś przeżycia pięcioletnie sięgają 35-41 proc. chorych.

– Podstawą leczenia jest podawanie jednego leku dożylnie co dwa-cztery tygodnie. Jednak w ostatnio opublikowanym badaniu klinicznym porównano skuteczność niwolumabu i ipilimumabu w monoterapii ze skutecznością przy połączeniu obu leków. Ta kombina...

Do góry