ŚWIĄTECZNA DARMOWA DOSTAWA od 20 grudnia do 8 stycznia! Zamówienia złożone w tym okresie wyślemy od 2 stycznia 2025. Sprawdź >
Implantologia
SSRI zwiększają ryzyko niepowodzenia implantacji
Opracował lek. dent. Bartosz Stańczyk
Jednym z najczęściej stosowanych środków w leczeniu depresji są selektywne inhibitory zwrotnego wychwytu serotoniny (SSRI – selective serotonin reuptake inhibitors). Leki te powodują zwiększenie stężenia neuroprzekaźnika odpowiedzialnego za poczucie szczęścia i dobrostanu w przestrzeni międzysynaptycznej. Jednak receptory dla serotoniny można znaleźć nie tylko w mózgu, są obecne również w tkankach przewodu pokarmowego, płytkach krwi i kościach. Dlatego też stosowanie leków z grupy SSRI może oddziaływać na inne organy. Z punktu widzenia implantologii stomatologicznej ważny jest ich wpływ na układ kostny. Serotonina uczestniczy w regulacji metabolizmu osteoklastów i osteoblastów. SSRI blokują receptor 5-HTT, co powoduje inhibicję procesu rozwoju nowej tkanki kostnej. Zwiększa się liczba osteoklastów, a zmniejsza osteoblastów – taka zmiana w równowadze tych dwóch typów komórek powoduje przewagę procesów kościogubnych nad kościotwórczymi.
Proces osteointegracji implantów stomatologicznych jest kluczową fazą leczenia braków zębowych tą metodą. Zaburzenie osteointegracji jest przyczyną niepowodzenia leczenia implantologicznego. Ponieważ SSRI wpływają negatywnie na formację kości, podejrzewa się, że przyjmowanie leków antydepresyjnych z tej grupy może utrudniać skuteczne leczenie implantami. Naukowcy pracujący w Kanadzie postanowili sprawdzić, czy ryzyko utraty implantów jest wyższe u osób przyjmujących selektywne inhibitory zwrotnego wychwytu serotoniny w porównaniu z osobami, które nie biorą tego leku. W retrospektywnym badaniu sprawdzono dokumentację medyczną pacjentów leczonych implantologicznie w latach 2007-2013. Wszczepiono 916 implantów u 490 osób (z czego 94 u 51 pacjentów przyjmujących SSRI). Na wizytach kontrolnych, które odbywały się w okresie od 3 do 67 miesięcy od implantacji sprawdzano, które implanty nie zintegrowały się z kością w sposób wystarczający. W grupie kontrolnej nie powiodło się wszczepienie 38 z 822 implantów (4,6 proc. niepowodzeń), a u pacjentów przyjmujących antydepresant odpowiednio 10 z 94 implantów (10,6 proc.). Wynika z tego, że przyjmowanie SSRI znacząco zwiększa ryzyko niepowodzenia leczenia implantologicznego. Przy okazji tego badania wyróżniono dwa dodatkowe czynniki wpływające negatywnie na osteointegrację: mała średnica (równa lub mniejsza niż 4 mm) implantu oraz palenie papierosów.
Szacuje się, że na całym świecie 350 mln ludzi choruje na depresję i liczba ta z każdym rokiem rośnie.
Autorzy badania zauważyli, że początkowo implanty, które zostały później utracone, wykazywały stabilność bezpośrednio po wszczepieniu i prawidłowy obraz początkowego gojenia się tkanek. Niepowodzenie następowało najczęściej w okresie 4-14 miesięcy od wszczepienia. Te obserwacje sugerują, że problem pojawia się po mechanicznym obciążeniu implantów. We wcześniejszych badaniach wykazano, że serotonina gra ważną rolę w procesie anabolicznej odpowiedzi tkanki kostnej na jej obciążenie. Zatem zmniejszenie stężenia wpływa niekorzystnie na proces remodelowania kości wokół wszczepionego implantu. W artykule podkreślono, że jednym z ograniczeń badania był brak dokładnej informacji o dawce SSRI, jaką przyjmowali pacjenci, dlatego konieczne są dodatkowe, dokładniejsze pod tym względem, badania.
Lekarze stosujący w praktyce implanty powinni wziąć pod uwagę zwiększone ryzyko niepowodzenia leczenia u pacjentów przyjmujących leki antydepresyjne z grupy SSRI i próbować eliminować inne czynniki ryzyka (palenie papierosów przez pacjenta oraz stosowanie implantów o zbyt małej średnicy).