Prawo

Błędy, których należy unikać w sporach z pacjentami

radca prawny Paweł Strzelec

Sąd Dyscyplinarny Okręgowej Izby Radców Prawnych w Lublinie

Adres do korespondencji:

Paweł Strzelec

e-mail: pstrzelec@o2.pl

  • Omówienie najczęstszych błędów popełnianych przez lekarzy dentystów w sporach z pacjentami
  • Wskazanie zasad prawidłowej reakcji na skargi pacjentów na etapie przedsądowym
  • Zaprezentowanie reguł postępowania w razie sporu sądowego

Publikując kolejne artykuły w ramach niniejszej rubryki, wiele uwagi poświęciłem coraz bardziej aktualnym zagadnieniom odpowiedzialności prawnej lekarzy dentystów wobec pacjenta. Dotyczyły one zasad oraz mechanizmów odpowiedzialności cywilnej, karnej i zawodowej polskich stomatologów. W codziennej praktyce prawniczej od lat obserwuję powtarzające się błędy, jakie popełniają medycy w sporach ze swoimi pacjentami. W myśl zasady „lepiej zapobiegać, niż leczyć” warto przykłady tych błędów zebrać oraz krótko omówić, wskazując równocześnie na praktyczne aspekty minimalizowania negatywnych skutków takich sytuacji.

Błędy lekarzy dentystów poprzedzające spór sądowy

Już w trakcie leczenia lub w okresie tuż po jego zakończeniu pojawiają się sytuacje, w których lekarze dentyści popełniają błędy skutkujące eskalacją konfliktu z pacjentem, a niejednokrotnie prowadzą do bardzo stresującego i kosztownego sporu sądowego. Warto mieć świadomość, że błędy popełnione na tym etapie bywają bardzo brzemienne w skutki.

Wiem, że leczyłem dobrze – nic mi nie grozi

Kluczowe pytanie, od którego uzależniona jest zasadność roszczeń pacjenta, dotyczy tego, czy zachowanie lekarza dentysty cechowała tzw. należyta staranność. Oznacza to, że nie każdy uszczerbek na zdrowiu pacjenta powoduje, iż mamy do czynienia z roszczeniem zasadnym. Z pewnością nie można traktować jako szkody uzasadniającej żądania finansowe powikłań, które w świetle aktualnej wiedzy medycznej miały prawo zaistnieć, pomimo dołożenia przez stomatologa należytej staranności wymaganej w danych okolicznościach. W żadnej mierze nie oznacza to jednak, że pacjent w takiej sytuacji może zostać pozostawiony sam sobie. W pierwszym rzędzie zawsze należy dążyć do wyeliminowania skutków takich powikłań poprzez zaproponowanie pacjentowi badania, w ramach którego zostanie ustalone, co się tak naprawdę dzieje się z jego zdrowiem. Jeśli wynikiem takiej wizyty będzie stwierdzenie, że do niezawinionego przez dentystę powikłania doszło, konieczne wydaje się wdrożenie leczenia naprawczego. W przypadku gdy pacjent (choćby z uwagi na utratę zaufania) odmawia poddania się kolejnym, proponowanym procedurom medycznym, należy całą sytuację dokładnie zarejestrować w dokumentacji medycznej. Taka adnotacja powinna zawierać opis powikłania oraz jego przyczyny, szczególnie wówczas, gdy leżą one po stronie pacjenta (np. niestosowanie się do otrzymanych od lekarza, konkretnie opisanych, wytycznych). Bezwzględnie takie wpisy powinny zawierać pouczenie pacjenta wskazujące na negatywne dla jego zdrowia skutki odmowy poddania się dalszemu leczeniu. Z ostrożności, warto pod taką adnotacją uzyskać podpis pacjenta potwierdzającego, że zrzeka się proponowanego leczenia naprawczego i ma świadomość towarzyszących temu zagrożeń. Z uwagi na to, że dokumentacja medyczna gabinetu stomatologicznego ma dzisiaj z zasady charakter elektroniczny, takie oświadczenie można zeskanować i włączyć do stosownego pliku. Przyjęcie takiego podpisu nie ma charakteru obligatoryjnego, ważna jest sama adnotacja medyka opisująca zaistniałą sytuację. Jej brak (z czym w praktyce kilkakrotnie się spotkałem) powoduje, że późniejszy zarzut pacjenta, iż lekarz „przerwał leczenie i pozostawił mnie z problemem” w ocenie sądu może brzmieć wiarygodnie i skutkować odpowiedzialnością prawną medyka.

Pełna wersja artykułu omawia następujące zagadnienia:

Błędy medyków w trakcie postępowania sądowego

Najpoważniejsze błędy popełniane przez lekarzy oskarżanych przez pacjentów o określone zaniedbania dotyczą postępowań cywilnych, karnych i zawodowych. Mimo istotnych różnic prawnych pomiędzy tymi [...]

Podsumowanie

Pamiętaj:
Do góry