10. ADA – subiektywny przegląd najważniejszych tematów

„Dermatologia po Dyplomie” została zaproszona do udziału w 10. Akademii Dermatologii i Alergologii (Ustka, 6-9 lutego), spotkaniu adresowanym do wszystkich, którzy pragną uaktualniać i poszerzać swoją wiedzę dotyczącą rozpoznawania i leczenia dermatoz alergicznych.

Program był różnorodny: odbyły się trzy kursy specjalizacyjne, warsztaty dermatoskopowe, 11 sesji naukowo-szkoleniowych, w czasie których przedstawiono 120 prezentacji i wykładów, oraz dwie sesje poświęcone ciekawym przypadkom klinicznym.

Coraz więcej lekarzy chce zajmować się dermatologią estetyczną. To sukces, ale zaniepokojenie mogą budzić sytuacje, gdy zabiegi wykonywane są przez osoby bez odpowiednich kwalifikacji. – Żeby być dobrym klinicystą dermatologiem – konieczne jest kilkanaście lat nauki i doświadczenia, by zrobić peeling – miesiąc nauki, a by wykonać zabieg botoksem – tydzień – podkreślał prof. Jacek Szepietowski, prezydent PTD. Dokąd więc zmierza polska dermatologia, w której wśród młodych adeptów odbywających specjalizację zaczynają dominować „krótkodystansowcy” dążący do poznania tylko nielicznych tajemnic iniekcji kwasem hialuronowym i toksyną botulinową?

To niejedyny problem, z którym współczesna dermatologia musi się zmierzyć.

Coraz większy dylemat stanowią pacjenci z alergią. Objawy alergiczne zgłasza 40 proc. społeczeństwa, a 25 proc. wymaga leczenia. Na alergię cierpi co trzecie dziecko. Alergików przybywa w Polsce szybciej niż w innych krajach europejskich. Jak podkreślał prof. Bolesław Samoliński, trzeba stworzyć system opieki nad pacjentem z alergią.