Białko − roślinne, zwierzęce, a może odżywka? Które z nich sprawi, że dieta ketogeniczna okaże się skutecznym (i zdrowym) sposobem na idealną sylwetkę? Naukowcy już wiedzą

Nie tylko ilość, ale i rodzaj białka w diecie − zwłaszcza ketogenicznej − może wpływać na wagę, stężenie glukozy we krwi i zdrowie jelit. Wyniki najnowszych badań pokazują, że wybór pomiędzy białkiem pochodzenia zwierzęcego (uzyskiwanym m.in. z mięsa) a białkiem roślinnym ze strączków i serwatką z odżywki białkowej może stanowić ogromną różnicę.

Dieta ketogeniczna: nie tylko moda, ale i solidne dowody naukowe

Włoscy naukowcy przeprowadzili badanie wśród 48 osób z otyłością i insulinoopornością, sprawdzając, jak działa 45-dniowa bardzo niskokaloryczna dieta ketogeniczna (VLCKD − very low-calorie ketogenic diet) zawierająca różne źródła białka: serwatkowe, roślinne lub zwierzęce. Każda dieta miała podobną liczbę kalorii (780 kcal dziennie) i składników odżywczych, ale różniła się pochodzeniem białka.

Efekty? Mniej kilogramów, lepsza kontrola glukozy we krwi i szczęśliwe bakterie w jelitach.

Wszystkie osoby na diecie VLCKD schudły, obniżyły stężenie glukozy, insuliny i ciśnienie. Najwięcej trzewnej tkanki tłuszczowej stracili ci, którzy jedli białko serwatkowe lub roślinne (np. z soi i grochu). Co ciekawe, tylko osoby na diecie mięsnej wykazywały niekorzystne zmiany w nerkach (m.in. wzrost wartości kreatyniny i kwasu moczowego).

W serwatce siła!

Dieta, w której skład wchodziła porcja odżywki białkowej bazującej na białku serwatkowym, nie tylko sprzyjała lepszemu spalaniu tłuszczu, ale również pomogła utrzymać siłę mięśni. Dodatkowo poprawiała stężenie insulinopodobnego czynnika wzrostu 1 (IGF-1 – insulin-like growth factor 1) – hormonu ważnego dla regeneracji i zdrowego starzenia się.

Mikrobiota odzwierciedla dietę

Naukowcy zbadali również mikrobiom jelitowy uczestników. U wszystkich zauważono korzystną zmianę: spadek liczby bakterii z grupy Firmicutes (często powiązanych z otyłością) i wzrost Bacteroidetes (kojarzonych z lepszą kontrolą wagi). Najsilniejszy efekt zaobserwowano u osób na diecie z białkiem serwatkowym. Dieta mięsna działała na mikrobiotę najsłabiej.

Jakie z tego wnioski?

Przy planowaniu krótkoterminowej diety redukcyjnej, np. ketogenicznej, należy zwrócić uwagę nie tylko na kalorie i węglowodany, ale również na jakość białka. Białka pochodzenia roślinnego lub serwatkowego nie tylko sprzyjają odchudzaniu, ale także mają lepszy wpływ na jelita, nerki i mięśnie niż dieta mięsna.

Dieta VLCKD wzbogacona białkiem pochodzenia roślinnego lub odżywką białkową może być nowoczesnym narzędziem walki z insulinoopornością, wysokim stężeniem cholesterolu we krwi oraz obecnością przewlekłego stanu zapalnego w organizmie. Jej regularne, krótkotrwałe stosowanie, pod kontrolą specjalisty, może wspierać zarówno zdrowie metaboliczne, jak i mikrobiom jelitowy, który ma wpływ m.in. na nastrój i odporność.

Autor: Joanna Michalina Jurek, PhD

Zalecane piśmiennictwo:

  • Basciani S, Camajani E, Savina Contini S, et al. Very Low-Calorie Ketogenic Diets With Whey, Vegetable, or Animal Protein in Patients With Obesity: A Randomized Pilot Study. The Journal of Clinical Endocrinology & Metabolism 2020;105(9):2939-49