Nowy raport o skali przemocy wobec personelu medycznego
Pielęgniarki i położne narażone na agresję w miejscu pracy
Agresja wobec personelu medycznego jest coraz poważniejszym problemem – potwierdza najnowszy raport Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych (OZZPiP). Badanie przeprowadzone w dniach 4-17 lutego 2025 roku wśród grupy pielęgniarek i położnych wskazuje, że aż 78% z nich doświadczyło agresji w miejscu pracy, a 97,9% było świadkiem takich zachowań.
Skala problemu
Z raportu wynika, że 54% pielęgniarek i położnych nadal pracuje w miejscach, gdzie były świadkami agresji, a 33% doświadczyło jej osobiście lub było jej świadkiem w ciągu ostatniego miesiąca. Co więcej, blisko 70% respondentek przyznało, że agresja ma charakter powtarzający się, co wskazuje na brak skutecznych mechanizmów przeciwdziałania temu zjawisku.
Najczęstszymi formami agresji są przemoc słowna (91%), psychiczna (50%) oraz fizyczna (47%). Źródłem agresywnych zachowań są głównie pacjenci (68%) oraz ich rodziny (38%). Niestety, ponad połowa badanych wskazała również na agresję ze strony współpracowników lub przełożonych, co świadczy o napiętych relacjach wewnątrz zespołów medycznych.
Wpływ na zdrowie i motywację do pracy
Doświadczenie agresji ma negatywny wpływ na kondycję psychiczną i fizyczną personelu medycznego. Niemal połowa respondentek odczuwa silny stres (47%), lęk przed podobnymi sytuacjami (40%) oraz brak motywacji do pracy (31%). Ponadto 14% zgłasza problemy ze snem, a 17% musiało skorzystać ze zwolnienia lekarskiego z powodu problemów zdrowotnych wynikających z agresji. Alarmujące dane pokazują, że konieczne są rozwiązania, by chronić personel medyczny przed przemocą.
Agresja wobec lekarzy
Problem agresji dotyczy nie tylko pielęgniarek i położnych, ale również lekarzy. Z raportu Okręgowej Izby Lekarskiej w Gdańsku wynika, że 82% lekarzy z doświadczeniem zawodowym poniżej 10 lat doświadczyło niewłaściwych zachowań ze strony pacjentów. W przypadku lekarzy ze stażem 30-letnim i dłuższym odsetek ten wynosi 54%. Najczęściej zgłaszane incydenty to próby wymuszania określonego postępowania medycznego (37% przynajmniej raz w miesiącu) oraz nieodpowiednie komentarze ze strony pacjentów (27% przynajmniej raz w miesiącu). Co czwarty lekarz przynajmniej raz w ciągu roku doświadczył nękania lub szantażu, a przypadki fizycznej przemocy najczęściej odnotowywane są na szpitalnych oddziałach ratunkowych.
Konieczne systemowe rozwiązania
Mimo powszechności zjawiska agresji, w 25% placówek medycznych nie istnieją procedury na wypadek agresywnych zachowań. Ponadto 60% personelu nie otrzymało żadnego wsparcia po incydentach agresji, co wskazuje na brak mechanizmów pomocy dla poszkodowanych. Krystyna Ptok, przewodnicząca OZZPiP, podkreśla, że zjawisko agresji jest powszechne i nie ma żadnych systemowych rozwiązań, aby mu przeciwdziałać. Jej zdaniem konieczna jest współpraca z właściwymi służbami, wprowadzenie jednolitych procedur w placówkach oraz zapewnienie środków ochrony dostosowanych do potrzeb medyków.
Niezbędne są też szkolenia z zakresu radzenia sobie z agresją, wsparcie psychologiczne dla personelu oraz procedury reagowania na incydenty agresji.