Przypadek kliniczny

Zespół podobny do koro

dr hab. n. med. Robert Pudlo, prof. SUM
lek. Aleksandra Maj
lek. Jacek Przyłudzki

Katedra i Oddział Kliniczny Psychiatrii w Tarnowskich Górach, Wydział Nauk Medycznych w Zabrzu, Śląski Uniwersytet Medyczny w Katowicach

Adres do korespondencji:

lek. Aleksandra Maj

Katedra i Oddział Kliniczny Psychiatrii w Tarnowskich Górach

Wydział Nauk Medycznych w Zabrzu

Śląski Uniwersytet Medyczny w Katowicach

ul. Pyskowicka 3

42-600 Tarnowskie Góry

  • Opis przypadku „zespołu koropodobnego” u polskiego pacjenta
  • Obraz kliniczny zaburzenia i jego miejsce w klasyfikacjach chorób oraz zaburzeń psychicznych (ICD-10, DSM-5)
  • Postępowanie diagnostyczne i terapeutyczne – próba analizy krytycznej

Koro jest zaburzeniem najczęściej spotykanym w Chinach i południowej Azji – charakteryzuje się fałszywym przekonaniem o kurczeniu się genitaliów i wciąganiu ich w głąb brzucha oraz silnym lękiem przed ich całkowitym zanikiem i grożącą z tego powodu śmiercią1. Ma charakter hipochondryczny, formę pojedynczego dysmorficznego urojenia. Dotyczy głównie mężczyzn w wieku 30-40 lat. Pojawia się nagle u dotychczas zdrowej osoby i trwa od pół godziny do kilku dni. Silnemu lękowi towarzyszą zwykle objawy somatyczne, takie jak kołatanie serca, drżenie ciała czy nadmierna potliwość. Zdarza się, że pacjenci owładnięci panicznym lękiem, aby zapobiec zanikaniu penisa, dokonują dotkliwych samookaleczeń (np. poprzez przywiązywanie do członka ciężarka czy przypinanie go agrafką do wnętrza uda)2.

Koro bardzo rzadko dotyka kobiet – w tej sytuacji są one przeświadczone o kurczeniu się i wciąganiu w głąb brzucha sutków bądź warg sromowych i łechtaczki. Zaburzenie to przebiega epizodycznie, a u 17% osób nim dotkniętych wykazuje tendencję do nawrotów3,4. Zwykle występuje w postaci izolowanych przypadków, jednak w niektórych częściach świata, zwłaszcza wśród społeczności chińskiej, może przyjmować rozmiary epidemii, obejmując setki, a nawet tysiące osób w krótkim odstępie czasu5.

Uważa się, że koro jest zjawiskiem uwarunkowanym kulturowo, związanym z miejscowymi wierzeniami. Starochińskie koncepcje głoszą, że w czasie masturbacji lub samoistnych ejakulacji dochodzi do zachwiania równowagi między energią męską „yang” i kobiecą „yin”, co może skutkować objawami koro6. W niektórych rejonach powszechne są przekonania, że kurczenie się narządów płciowych wywołują moce zła7.

Etymologię nazwy najczęściej łączy się z malezyjskim terminem „koro”, które dosłownie oznacza głowę żółwia (kojarzy się kurczącego się penisa z chowającą się do skorupy głową żółwia). Pierwsze opisy tego egzotycznego zaburzenia pochodzą z okresu ok. 3000 lat p.n.e., z regionu Chin i Azji Południowo-Wschodniej, natomiast pierwszy opis podobnych objawów w świecie zachodnim dotyczy okresu średniowiecza8,9.

Od lat 60. XX w. coraz częściej spotyka się w literaturze fachowej opisy zespołu koro występującego poza Azją u osób o bardzo różnorodnym pochodzeniu. Najczęściej są to przypadki niepełnoobjawowe (stąd nazwa „stany koropodobne”) i zwykle stanowią ...

Pełna wersja artykułu omawia następujące zagadnienia:

Komentarz

Przeglądając literaturę, natrafiliśmy na jedyny opis koro w Polsce36. Przedstawiony przez nas przypadek nie spełnia kryteriów klasycznego koro występującego endemicznie i [...]
Do góry