Medical Tribune: Czy istnieje dieta uniwersalna, którą można polecić każdej osobie zdrowej marzącej o szczupłej sylwetce?

Dr Martyna Marciniak: Z jednej strony tak, bo przecież to słowo oznacza sposób żywienia, a nie metodę redukcji masy ciała. Z drugiej strony ja bardzo rzadko używam określenia „dieta” w gabinecie, ponieważ wielu osobom kojarzy się ono pejoratywnie, z czymś przymusowym, koniecznym i uciążliwym. W przypadku marzeń o szczupłej sylwetce zazwyczaj doradzam złoty środek, czyli rozsądek, a zdecydowanie odradzam wszystkie diety cud, które najczęściej przynoszą więcej szkody niż korzyści. W gabinecie uczę pacjentów rozsądnego podejścia do problemu żywienia, bez skrajności, ponieważ wiem, że jedna skrajność budzi kolejną. Nie sztuką jest rozpisać jadłospis, który spowoduje szybkie zmniejszenie masy ciała. Sztuką jest nauczyć pacjenta zmiany jego sposobu żywienia na zdrowy i smaczny, który będzie z nim do końca życia.