Zakończył się protest głodowy zorganizowany przez Porozumienie Rezydentów. Ale sama akcja trwa, tyle że w innej formie.

W przestrzeni medialnej pojawiło się w ostatnich tygodniach wiele fałszywych wpisów i komentarzy, dlatego postanowiłem nieco usystematyzować nasze postulaty. Głównym celem jest zwiększenie nakładów na system ochrony zdrowia do 6,8 proc. PKB w ciągu trzech lat, tak aby zbliżyć się do europejskich standardów. Skrócenie kolejek do lekarzy to kolejny problem. Rozwiązanie sprawy braku personelu medycznego to niewątpliwie wyzwanie, gdyż w Polsce na tysiąc obywateli przypada zaledwie 2,2 lekarza. To jeden z najgorszych wyników w Unii Europejskiej! Likwidacja biurokracji i sprawozdawczości: ileż to razy zamiast leczyć, wypisywaliśmy stertę nikomu niepotrzebnych dokumentów? Zamiast wykonywać zadania sekretarki medycznej, powinniśmy się skupić na diagnozie i leczeniu. Wreszcie ostatnim punktem jest poprawa warunków pracy i płacy. Przypomnę, że obecnie wysokość pensji zasadniczej netto rezydenta wynosi zaledwie 2215 zł miesięcznie.